Tomasz Nawotka: Mecze w UYL okazją do pokazania się
02.11.2015 16:00
W poprzedniej rundzie rozgrywek, piłkarze Legii Warszawa pokonali bułgarski Liteks Łowecz 5:2 w dwumeczu. Dwie bramki dla stołecznego zespołu zdobył Filip Karbowy, a po jednym trafieniu zaliczyli Adam Ryczkowski, Arkadiusz Najemski oraz Robert Bartczak. - Na poniedziałkowym treningu, poznaliśmy pierwsze informacje na temat naszych najbliższych rywali. Więcej szczegółów na temat Duńczyków, szkoleniowcy mają nam jednak przekazać w trakcie wtorkowej odprawy. Przygotowujemy się do spotkania z Midtjylland i postaramy się wykorzystać ich wszystkie słabe strony - powiedział nam Nawotka.
- Młodzieżowa Liga Mistrzów to rozgrywki, w których można się pokazać. Ich elitarność pokazuje fakt, że mecz z Liteksem był transmitowany w telewizji. Nasze poczynania mogło zobaczyć wiele osób. Po paru dobrych meczach, można zostać zauważonym przez skautów. Trzeba jednak zachować chłodną głową. Jest jakaś presja, ale jeśli stąpa się twardo po ziemi, to człowiek sobie poradzi - dodał piłkarz urodzony w Olsztynie.
Do dyspozycji trenerów będą trzej gracze, którzy na co dzień ćwiczą z pierwszym zespołem pod okiem Stanisława Czerczesowa. Mowa o wspomnianych Ryczkowskim i Bartczaku, ale też o Rafale Makowskim. - W UEFA Youth League rywalizuję o miejsce w składzie z „Ryczim”, który trenuje z „jedynką”. Nikogo chyba nie dziwi, że to on wychodzi na boisko w podstawowym składzie. Cieszę się jednak, że wracam na właściwe tory. W ostatnim czasie miałem pewne problemy osobiste… Nie chciałbym o nich mówić, bo czas zostawić je za sobą. Mogę zagwarantować, że z każdym tygodniem będę grał tylko lepiej i lepiej - stwierdził na koniec "Nawot".
Legioniści wylecą do Danii we wtorek. Spotkanie odbędzie się w środę na głównym boisku FC Midtjylland. Pierwszy gwizdek austriackiego sędziego Dominika Ouschana kibice usłyszą o godzinie 18:00.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.