Tomek Jarzębowski: Rozmowy w środę
09.05.2005 21:42
(akt. 28.12.2018 22:23)
- W środę po południu jestem umówiony z prezesem Piotrem Zygo na rozmowę o moim kontrakcie. Wtedy wszystko się wyjaśni. Ogólne warunki umowy są już ustalone. Podpisałbym ją na trzy lata, ale chciałbym jeszcze kilka rzeczy zmienić. Jestem gotowy zgodzić się, by wysokość kontraktu uzależniona była od liczby występów, no ale problemem jest wartość kontraktu - mówi <b>Tomasz Jarzębowski</b>, któremu kontrakt z Legią wygasa w czerwcu tego roku.
- Sam jestem ciekaw, co mnie czeka w środę, i nie wiem, czego się spodziewać po tym, jak ostatnio jestem traktowany. Gram w rezerwach i nic mi nie dolega, ostatnio strzeliłem nawet gola, a tymczasem trener Zieliński nie widzi mnie w 18-osobowej kadrze pierwszego zespołu. Zdziwiony tym byłem już jakiś czas temu, teraz gdy kontuzje leczy grający na mojej pozycji Łukasz Surma, zdziwiony jestem jeszcze bardziej [miejsce Surmy w szerokiej kadrze zajął Marcin Rosłoń - red.]. Trener Zieliński w ogóle ze mną nie rozmawiał i tak naprawdę nie wiem, o co chodzi. Jeśli nie Legia, to nie wiem, gdzie będę grał. Mądrzejszy będę w środę wieczorem - dodaje Jarza.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.