Domyślne zdjęcie Legia.Net

Transferowa karuzela

Jan Szurek

Źródło:

28.05.2008 09:40

(akt. 20.12.2018 11:47)

W dzisiejszej Naszej Legii, która jak wiadomo z początkiem obecnego roku jest wydawana przez KP Legia został opublikowany artykuł na temat transferów, jakich można się spodziewać tego lata w klubie. <b>Mirosław Trzeciak</b> potwierdza chęć sprowadzenia na Łazienkowską <b>Emiliano Armenterosa</b>, <b>Marcina Mięciela</b>, <b>Tomasza Jarzębowskiego</b> oraz kilku innych zawodników. Nie zapowiada sprzedaży żadnego z graczy, ale też tego nie wyklucza.
- W sprawie Armaterosa czekamy na decyzję Sewilli. Ona ma prawo pierwokupu zawodnika z Club Atletico Indepediente de Avellaneda – mówi Trzeciak na temat napastnika, który w FC Sewilla w Secunda Division gra na zasadzie wypożyczenia. Trzeciak potwierdza także zainteresowanie graczami Zagłębia Lubin Maciejem Iwańskim,, Grzegorzem Bartczakiem oraz Szymonem Pawłowskim, ale tutaj najwięcej zależy od tego, w której lidze w przyszłym sezonie zagrają „Miedziowi”. Decyzja w tej sprawie należy do PZPN-u. Kolejnymi zawodnikami, których wymienia dyrektor sportowy klubu są dwaj zawodnicy GKSu Bełchatów, Łukasz Garguła, oraz Tomasz Jarzębowski. Ten pierwszy ma w kontrakcie zapisaną sumę odstępnego – 6 mln euro. Biorąc nawet pod uwagę, że klub nieco opuściłby cenę trudno przypuszczać, aby Legia zdecydowała się kupić tego reprezentacyjnego pomocnika. - Chcemy pozyskać także Gargułę i Jarzębowskiego. Znam warunki, na jakich mógłby przyjść ten drugi do Legii, jednak musimy jeszcze chwilę wstrzymać się z transferem – mówi w tej sprawie Trzeciak. Wydawało się, że ponownie w koszulce z „eLką” na piersi zagra Marcin Mięciel, ale jak na razie negocjacje zatrzymały się. Powodem są zbyt wygórowane żądania finansowe „Miętowego” i jeśli nie zdecyduje się na ich obniżenie może okazać się, że nie zobaczymy go w przyszłym sezonie na Łazienkowskiej. Finalizowane są rozmowy z Kostiantym Machnowskyjem , 19-letnim bramkarzem rodem z Ukrainy, który w minionym sezonie był drugim bramkarzem ŁKSu Łódź. Abraham Paz Cruz, obrońca z II-ligowego Cadiz także znajduje się w notesie Mirosława Trzecieka . - Abraham Paz Cruz gra jeszcze w lidze więc nie chcemy mu teraz zawracać głowy, choć wie, że się nim interesujemy – wspomina wiceprezes Legii, który w Legii widziałby także Marcina Robaka z Korony Kielce, choć nie za taką kwotę jaką proponuje jego obecny klub. Legia chętnie pozyskałaby także, wycenianego na przynajmniej 1 milion złotych Roberta Lewandowskiego, króla strzelców II-ligi, którym interesuje się przynajmniej połowa klubów Orange Ekstraklasy. – Najuboższy z nich proponuje 1 mln złotych. My będziemy negocjować z resztą, bo wiadomo, że zależy nam na wywindowaniu ceny – mów z kolei wiceprezes Znicza Pruszków Witold Makowski. Jak na razie stoją sprawy z wykupieniem Piotra Gizy oraz Inakiego Astiza. Za tego pierwszego Cracovia chce otrzymać 400 tys. euro. Legia chętnie wykupiłaby tego zawodnika, ale za niższą kwotę. Negocjacje jeszcze trwają. Inaczej wygląda sytuacja z hiszpańskim obrońcą. Wiadome jest, że Inaki chciałby grać w Osasunie, swoim macierzystym klubie jednak, jeśli klub z Pampeluny nie zaproponuje mu długoletniego kontraktu Astiz chętnie wybierze ofertę z Warszawy. Wtedy nie powinno być problemów z wykupieniem go z Osasuny. Mirosław Trzeciak zdementował informacje jakoby Legia chciała pozyskać następujących zawodników: Ivana Stevanovicia z OFK Belgrad, Nemanjia Rnicia z Partyzana, Raula Lopeza oraz Kamila Kosowskiego z Cadiz, Tomasza Wróbla z GKS Bełchatów, Marcina Kusia grającego ostatnio w Koronie Kielce. Jednak zawodnicy nie tylko będą przychodzić do klubu. Na pewno cześć z obecnie grających w klubie zawodników będzie musiała odejść, choć ta lista jest znacznie uboższa. Włodarze klubu chętnie wypożyczyliby kilku młodych zawodników, dla których gra w Młodej Ekstraklasie to zbyt niski poziom, a na regularną grę z pierwszym zespołem nie mają szansę. Tymi graczami są Maciej Gostomski, Przemysław Rawa, Adam Frączczak oraz Wojciech Trochim, a także nieco już starszy Maciej Korzym. Nadal w Młodej Legii będą występować Błażej Augustyn. Wojciech Wocial, Maciej Świdzikowski oraz Damian Zbozień, a z pierwszym zespołem trenować będą Ariel Borysiuk, Maciej Rybus, Kamil Majkowski oraz Przemysław Wysocki, który ma oferty z innych klubów pierwszoligowych. Choć nikt tego oficjalnie nie potwierdził na liście transferowej znaleźli się zapewne Marcin Smoliński, Piotr Bronowicki oraz Martins Ekwueme. Nikt poza nimi nie powinien opuścić Łazienkowskiej, ale jeśli dla, któregokolwiek gracza przyszłaby oferta nie do odrzucenia, czyli taka jak za Dawida Janczyka czy Łukasza Fabiańskiego trudno będzie ich zatrzymywać na siłę.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.