News: Sparing z Zenitem nie dojdzie do skutku

Trener Podbeskidzia przed meczem z Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: ts.podbeskidzie.pl

08.03.2012 15:15

(akt. 21.12.2018 22:32)

<p>– Mecz z Legią jest inny. Zdecydowanie odczuwamy większe niż do tej pory napięcie. W sferze mentalnej z pewnością każdy będzie chciał się wykazać – mówi szkoleniowiec Podbeskidzia Robert Kasperczyk przed sobotnim spotkaniem z Legią Warszawa.</p>

- W środę zagraliśmy z Ruchem Zdzieszowice - chcieliśmy zobaczyć piłkarzy, którzy w lidze grają troszeczkę mniej. Skład na zbliżający się mecz z Legią musi być optymalny, biorąc pod uwagę nie tylko wyjściową „11”, ale całą meczową osiemnastkę. Ten obraz, który zobaczyłem na boisku w środę dla mnie jest odzwierciedleniem postawy pewnych zawodników. Każdy chce grać w Ekstraklasie, a wydaje się, że nie ma lepszej drogi ku temu, kiedy rozgrywek nie wznowiła jeszcze druga drużyna, a Młoda Ekstraklasa rozegrała tylko jeden mecz. Bez tego ciężko ocenić chłopaków w jakiej są formie – stwierdza trener Podbeskidzia.


- Jest stabilna „11”, ale na sobotni mecz zakładam w niej lekkie retusze. Mecz z Legią jest inny. Zdecydowanie odczuwamy większe niż do tej pory napięcie. W sferze mentalnej z pewnością każdy będzie chciał się wykazać. Pokazaliśmy już w poprzedniej rundzie, że na papierze żaden przeciwnik nie jest nam groźny - komentuje trener nie mający żadnych problemów z mobilizacją swoich podopiecznych w szatni. - Jest wręcz przeciwnie. Trzeba ich trzymać na szeleczkach, aby ich nie przemotywować – kończy z uśmiechem.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.