Trener Pogoni o meczu z Legią
04.12.2004 15:39
- Mimo, że Legia jest gospodarzem, a w Warszawie wszystkim gra się ciężko, to jednak, wychodząc na boisko, będziemy mieć stan 0:0, a jedna nasza akcja może przesądzić o wyniku - mówi trener Pogoni Szczecin <b>Bohumil Panik</B> przed jutrzejszym meczem na Łazienkowskiej.
W rundzie jesiennej Pogoń nie potrafił wygrać na wyjeździe, a w pucharze przegrywała nawet z trzecioligowcem. Trudno o optymizm, tym bardziej że stadion przy Łazienkowskiej zawsze dla Pogoni był trudnym terenem
- Faktycznie trudno, ale ja od kilku dni zstanawiam się, jak przełamać naszą niemoc w meczach wyjazdowych. I mimo, że Legia jest gospodarzem, a w Warszawie wszystkim gra się ciężko, to jednak, wychodząc na boisko, będziemy mieć stan 0:0, a jedna nasza akcja może przesądzić o wyniku.
U siebie ograliście Legię 3:0...
- A teraz ona będzie chciała nas rozbić. Dochodzą do nas informacje, że mocno mobilizują się na to spotkanie. Wiemy i liczymy się z tym. Cieszę się, że do tego meczu nie przystąpimy z nożem na gardle. Awans już sobie zapewniliśmy, więc piłkarze mają psychiczny luz. Dzięki temu możemy zaprezentować ciekawą grę.
Dla którego Portowca mecz z Legią będzie pożegnaniem ze szczecińskim klubem?
- Chciałbym, by kadra, która pojedzie do Warszawy, była trzonem zespołu na rundę wiosenną. A kto odpadnie? O nazwiskach będzie można mówić najwcześniej w poniedziałek.
Legia jest zainteresowana Przemysławem Kaźmierczakiem.
- Jeśli któryś z piłkarzy Pogoni dostanie opropozycję przejścia np. z Tottenhamu, to powinien bardzo szybko z niej skorzystać. Ale z Legii? Przemek ze Szczecina powinien trafić do reprezentacji Polski. Na zmianę klubu ma jeszcze czas.
Ostatnio testował Pan kilku piłkarzy z Czech i Polski. Z którym zostały przeprowadzone wstępne rozmowy o pozostaniu w Pogoni?
- Każdy z testowanych zawodników pokazał, że może się przydać w przyszłości. Na razie nie zapadła żadna decyzja, nikt nas jeszcze nie wzmocnił. Przeprowadzimy kilka rozmów z ich klubami i menedżerami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.