Domyślne zdjęcie Legia.Net

Trener to ma klawe życie

Mariusz Ostrowski

Źródło:

22.02.2008 09:43

(akt. 21.12.2018 03:42)

- Mistrzem Polski zostanie drużyna, która w przeciągu dwóch najbliższych miesięcy będzie prezentowała najwyższą formę, zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Oczywiście, mam nadzieję, że będzie to Wisła Kraków. - twierdzi trener lidera Orange Ekstraklasy, drużyny krakowskiej Wisły, <b>Maciej Skorża</b>. - Wierzę, że mistrzem zostanie Legia - dodaje trener stołecznej jedenastki <b>Jan Urban</b>. Poniżej wywiad z trenerami dwóch liderujących w tabeli ekstraklasy drużyn, który ukazał się w dzienniku "Polska".
Z Maciejem Skorżą i Janem Urbanem, trenerami Wisły Kraków i Legii Warszawa, rozmawiają Bartosz Karcz i Paweł ZarzecznyKto zostanie mistrzem Polski?Skorża: Mistrzem Polski zostanie drużyna, która w przeciągu dwóch najbliższych miesięcy będzie prezentowała najwyższą formę, zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Oczywiście, mam nadzieję, że będzie to Wisła Kraków. Urban: Wierzę w to, że Legia. Kto w polskiej lidze Jest najlepszym zawodnikiem?Skorża: Ciężko jest wskazać jedno nazwisko, ale zdecyduję się na Marka Zieńczuka. Urban: Legionista Roger Guerreiro. Najbardziej utalentowany zawodnik w naszej lidze?Skorża: Ograniczę się do Pawła Brożka, Łukasza Garguły oraz Radka Majewskiego z Groclinu, którzy mają ogromny potencjał, choć jeszcze nie do końca wykorzystywany. Urban: Szymon Pawłowski z Lubina. Za ile lat polski klub awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów?Skorża: Myślę, że w ciągu trzech lat doczekamy się mistrza Polski w tych rozgrywkach. Urban: Jak najszybciej, oby już w tym roku, niezależnie kto nim będzie. Jakiego zawodnika widziałby Pan jeszcze w swojej drużynie?Skorża: Łukasza Gargułę. Urban: Brakuje mi stopera, więc przydałby się Cleber z Wisły. Pana stosunek do abolicji - darować kary czy też nie?Skorża: Przeraża mnie to wszystko. Wydaje się, że dzisiaj nie ma dobrego rozwiązania. Jeśli mielibyśmy ukarać wszystkich, to będzie się to ciągnęło przez długie lata. Z drugiej strony byłoby fatalnie, gdyby komuś się upiekło. Urban: Nieuczciwych ludzi trzeba karać, ale ze sportowego punktu widzenia oszczędziłbym kluby, które cierpią za nie swoje grzechy. Czarny koń Euro 2008 - drużyna i zawodnik.Skorża: Duże wrażenie zrobiła na mnie w eliminacjach Chorwacja. Zawodnikiem, który może stać się objawieniem, jest Chorwat Mladen Petrić. Urban: Wypadałoby powiedzieć, że Polska, ale nie... Sadzę, że rewelacją będzie Chorwacja. Błyśnie też Hiszpan Fernando Torres. Najlepiej zapamiętany mecz z przeszłości, dzieciństwa.Skorża: Na początku lat dziewięćdziesiątych w Lidze Mistrzów Werder Brema grał z Anderlechtem Bruksela. Belgowie prowadzili do przerwy 3:0, a przegrali 3:5. To było coś nieprawdopodobnego. Urban: Graliśmy w turnieju w Jaworznie, w którym rywalizowało 20 szkół podstawowych. Wygraliśmy finał 5:4, a ja strzeliłem wszystkie pięć goli! Jaka jest różnica pomiędzy Beenhakkerem a poprzednimi selekcjonerami kadry?Skorża: Jedna zasadnicza różnica jest taka, że Leo Beenhakkerjest obcokrajowcem. Jednak prawie w ogóle go nie znam, trudno więc robić takie porównania do poprzedników. Urban: Piłkarze darzą go ogromnym szacunkiem, bo wiedzą, które kluby i reprezentacje prowadził, są w niego wpatrzeni. Z jego poprzednikami różnie bywało. Który trener jest dla Pana wzorem i dlaczego?Skorża; Swego czasu bardzo podobała mi się gra Milanu Carlo Ancelottiego w systemie 4-3-3. Świetna była również organizacja gry FC Porto za czasów Jose Mourinho, a ostatnimi czasy jestem pod wrażeniem postawy Liverpoolu Rafy Beniteza. Z ciekawością przyglądam się również pracy Luciano Spalettiego w Romie. Urban: Lubię takich, którzy stawiają na piłkę techniczną, kombinacyjną, widowiskową. Zatem wymieniłbym tu Cruyffa z okresu gry w Barcelonie i Del Bosque z wielkich czasów Realu. Który piłkarz najbardziej zaprzepaścił karierę?Skorża:Jeśli miałbym się zdecydować na jednego zawodnika, to wskazałbym Pawła Sobczaka. Urban: Jeżeli chodzi o umiejętności absolutnie na światowym poziomie połączone z brakiem sukcesów to Mirosław Okoński z Lecha. Umiał wszystko. Czy ma Pan rodzinę i czym zajmują się Pańscy bliscy?Skorża:Proszę wybaczyć, ale mam umowę z żoną, że nie poruszam w mediach spraw rodzinnych. Urban: Żona Zofia nie pracuje, mieszka w Pampelunie. Córka Marta skończyła studia nauk o morzu, a teraz uczy się na kierunku architektura krajobrazu. Syn Piotr studiuje nauczanie początkowe dla klas 1-6, bo chce być nauczycielem różnych przedmiotów, gra też w hiszpańskiej trzeciej lidze. Jaki system gry uważa Pan za najdoskonalszy? Jaka drużyna go realizuje?Skorża: Wszystko zależy od wykonawców. Jeśli miałbym się zdecydować na jeden system, to wyjściowym ustawieniem jest dla mnie 4-4-2 i różne jego odmiany. Podoba mi się również system z jednym cofniętym napastnikiem. Ten wariant często stosuje Benitez, stosował go również Juande Ramos w Sevilli. Jego drużyna grała wtedy z klasycznymi skrzydłowymi, a że miała świetnych napastników, to było mnóstwo dośrodkowań, szybkich akcji, czyli tego, co się ludziom bardzo podoba. Urban: Jest to ustawienie 1-4-2-3-1, które pozwala na dobre zorganizowanie defensywy i ofensywy, stosowane przez większość drużyn hiszpańskich i dające im pucharowe sukcesy. I nie tylko Barcelonie czy Realowi, ale Sevilli, Walencji, Villarrealowi. Tym drużynom, ze względu na wyrównany i wysoki poziom w lidze, łatwiej zwycięża się w Europie niż u siebie.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.