Domyślne zdjęcie Legia.Net

Trening Legii w skupieniu i zadumie

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

12.04.2010 15:07

(akt. 16.12.2018 07:06)

Piłkarze Legii wyszli dziś na trening w pełnym skupieniu i zadumie. Nie było widać uśmiechów na twarzach zawodników, nie słychać było żartów. Trener <strong>Stefan Białas</strong> podzielił zajęcia na dwie części - ogólnorozwojową i z piłkami. W ćwiczeniach brali normalnie udział <strong>Wojciech Szala</strong> i <strong>Maciej Rybus</strong>, którzy ostatnio narzekali na różnego typu urazy.

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Tuż po rozgrzewce przeprowadzonej przez trenera Ryszarda Szula zawodnicy przez ponad godzinę ćwiczyli pod okiem Stefana Białasa. Piłkarze mieli zajęcia z piłkami lekarskimi, skakali na skakance, robili pompki, skłony, skrętoskłony, skakali żabką na dwóch i jednej nodze, wykonywali całe zestawy ćwiczeń na kręgosłup. Oczywiście aby wszystko nie było zbyt monotonne, trener niemal cały czas coś do tych zajęć dodawał. - Panowie teraz inne pompki, odbijamy się rękami od podłoża i klaszczemy w powietrzu - instruował Białas. To ćwiczenie najlepiej wykonywali Maciej Górski i Bartłomiej Grzelak. Z kolei najszybsi w wyścigach na rękach była para Ariel Borysiuk - Maciej Rybus. Tuż za nimi uplasowali się Tomasz Kiełbowicz wraz z Wojciechem Szalą.

W tym samym czasie na sąsiednim boisku bardzo ciężko z Krzysztofem Dowhaniem trenowali Jan Mucha i Maciej Gostomski. Bramkarze doskonalili szybkość reakcji, grę na przedpolu i na linii, mieli zajęcia z gumami oraz cały szereg innych zajęć zarządzonych przez naszego speca od golkiperów. 

Później zawodnicy z pola podzieli się na kilka grupek i zagrali w dziadka, a następnie już w dwóch drużynach rozegrali ze sobą mecz na skróconym polu gry. Spotkanie rozpoczęło się od podania Miroslava Radovicia na 20 metr i ślicznego uderzenia "Wizira" w samo okienko bramki. Jak mógł starał się pokazać sztabowi szkoleniowemu Pance Kumbev, który stworzył sobie aż pięć dogodnych sytuacji pod bramką rywala. 

Zajęcia z za linii bocznej obejrzeli m.in kierownik drużyny Ireneusz Zawadzki, dyrektor do spraw rozwoju sportowego Marek Jóźwiak oraz menedżer Mariusz Piekarski. Kolejny trening został zaplanowany na jutro.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.