News: Trenowali z Orlando po lewej stronie i Piechem na szpicy

Trenowali z Orlando po lewej stronie i Piechem na szpicy

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

27.06.2014 21:15

(akt. 13.12.2018 18:33)

W piątkowy poranek piłkarze Legii spotkali się na siłowni. Tym razem legioniści zmierzyli się z większymi ciężarami. Nie zabrakło sztang, brzuszków i pompek. – Czekają nas jeszcze jedne zajęcia siłowe, ale tym razem już na dworze, na boisku. Zaplanowaliśmy je przed spotkaniami z Pogonią i Arką. Wtedy jednak skupimy się na dynamice – tłumaczył Cesar Sanjuan. Indywidualnie z Dossą Juniorem czy Guilherme pracował Paweł Bamber. Poniżej materiał filmowy z treningu.

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Popołudniu legioniści spotkali się już na boisku, pracowali nad taktyką i ofensywnymi schematami gry. Trener Henning Berg szczególną uwagę zwracał na pressing zaraz po stracie piłki. Szybkość odzyskania futbolówki była niezwykle istotna. W zajęciach nie wziął udziału Ivica Vrdoljak – czuje się już lepiej i wkrótce powinien wrócić do treningów, Dossa Junior – wraca do pełnej sprawności po urazie i Jakub Rzeźniczak – jest przemęczony i dostał jeden dzień wolnego od sztabu szkoleniowego.


Od samego początku zajęć ostro w obroty bramkarzy wziął trener Krzysztof Dowhań. Nasi golkiperzy w osobach Dusana Kuciaka, Łukasza Budziłka i Konrada Jałochy nie mieli chwili wytchnienia. Dodatkowo bezlitosny przy uderzeniach był nasz szkoleniowiec. – Ale trener ma dziś ułożoną stopę – jak nie okienko, to boczna siatka. I jeszcze takie trudne piłki – dolne dla Kondzia – uśmiechał się Michał Kucharczyk. – Cały dzień na to czekałem – odpadł szyderczo Dowhań.


Później boczni obrońcy i skrzydłowi mieli za zadanie zagrać piłkę w pełnym biegu po ziemi do wbiegającej dwójki zawodników w pole karne, zaś ci mieli skończyć akcje. Dodatkowo konkurs między sobą urządzili bramkarze – kto wpuści najmniej bramek. Piłkę z lewej strony zagrywali Ronan, Tomasz Brzyski i Adam Ryczkowski z Michałem Kucharczykiem, zaś z prawej Robert Bartczak, Łukasz Broź, Bartosz Bereszyński, Michał Żyro i Jakub Kosecki.


W tym czasie Ondrej Duda wraz z Wladimerem Dwaliszwilim pracowali nad przyjęciem piłki z natychmiastowym obrotem pod okiem trenera Kazimierza Sokołowskiego. Następnie „Lado” wraz z „Ryczim” pracowali nad skutecznością.


Później była gra taktyczna na całej długości i szerokości boiska. Legioniści zagrali w dwóch składach. Teoretycznie mocniejszym: Kuciak – Broź, Lewczuk, Astiz, Brzyski – Pinto, Jodłowiec – Żyro, Duda, Kucharczyk – Radović oraz drugi, będący na dziś dalej od wyjściowego składu: Jałocha / Budziłek – Bereszyński, Wieteska, Kalinkowski, Ronan – Kopczyński, Bartczak – Kosecki, Saganowski, Orlando – Piech.


Kluczowym elementem zajęć były gierki na skróconym polu gry. Zawodnicy zostali podzieleni na trzy zespoły:


Pomarańczowi: Budziłek, Brzyski, Wieteska, Broź, Pinto, Żyro, Dwaliszwili, Orlando


Żółci: Kuciak, Lewczuk, , Astiz, Kopczyński, Duda, Kucharczyk, Saganowski, Kosecki


Zieloni: Jałocha, Ronan, Bereszyński, Kalinkowski, Bartczak , Ryczkowski, Piech, Radović


Dobrą skutecznością popisał się „Sagan”, zdobył dwie bramki, każdy jego kontakt z piłką sprawiał zagrożenie pod bramkę rywala.

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.