Karbownik Praszelik

Trzech młodzieżowców bliskich wylotu do Portugalii

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

04.01.2019 21:35

(akt. 06.01.2019 21:24)

W poniedziałek piłkarze Legii Warszawa wylecą na pierwsze zgrupowanie do Portugalii. Kadra drużyny wciąż nie jest zamknięta, a ostateczna lista graczy, dla których znajdzie się miejsce w samolocie, pojawi się najprawdopodobniej w niedzielę. Aktualnie zanosi się na to, że szansę w trakcie obozu w Troi otrzyma trzech młodych zawodników z rezerw.

W niedzielę piłkarze Legii spotkają się przy Łazienkowskiej pierwszy raz po urlopach. Mistrzów Polski czekają jedynie badania. Dzień później warszawiacy udadzą się na pierwsze zgrupowanie do Portugalii. Choć czasu do wylotu pozostało już niewiele, wciąż nie jest znana kadra stołecznej drużyny na obóz. Nie ma również informacji o tym, z kim "Wojskowi" zmierzą się w trakcie pobytu w Troi. 

Kadra mistrzów Polski na pierwsze zgrupowanie wciąż się formuje. Jeśli testy medyczne pomyślnie przejdą Luis Rocha Salvador Agra, obaj znajdą się w kadrze. Trwają jednak rozmowy na temat innych zawodników. Pod znakiem zapytania pozostaje sytuacja Michała Pazdana czy Jose Kante. Pierwszy jest w trakcie transferowego serialu i łączy się go z tureckimi klubami. Hiszpanenm interesowały się Arka Gdynia i Wisły Płock, ale aktualnie żaden z klubów nie nie zdecydował się na konkretny ruch. Z kolei z końcem stycznia kończy się wypożyczenie Vjaceslavsa Kudrjavcevsa

Od liczby zawodników z pierwszego zespołu, uzależniona jest liczba biletów dla młodzieży. W piątek wieczorem przy Łazienkowskiej ustalono, że na zgrupowaniu w Portugalii trenować będzie trzech graczy wyróżniających się w trzecioligowych rezerwach. Mowa o bramkarzu Cezarym Miszcie oraz dwóch środkowych pomocnikach: Michale Karbowniku Mateuszu Praszeliku

Miszta ma już za sobą pracę z pierwszą drużyną, a pierwszy raz na obóz "jedynki" poleciał w styczniu 2017 roku za kadencji Jacka Magiery. W tym sezonie 17-letni golkiper rozegrał cztery spotkania w rezerwach, ale jest też uważany za jeden z największych bramkarskich talentów w stołecznej akademii. Opinia "brylancika" tyczy się również Karbownika. To filigranowy środkowy pomocnik urodzony w 2001 roku. W obecnych rozgrywkach wychowanek Zorzy Kowala wybiegał na boisko w szesnastu meczach. Praszelik jest rok starszy. Gracz latem został odesłany z "jedynki" do rezerw przez Deana Klafuricia. To okazało się oczyszczające dla zawodnika, który rozegrał dobrą rundę. 18-latek z Raciborza w dziesięciu spotkaniach zdobył cztery bramki i był ważną postacią w ofensywie. W ostatnich tygodnaich stołeczny klub zaoferował piłkarzowi nowy kontrakt - aktualny wygasa z końcem sezonu. 

Polecamy

Komentarze (47)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.