Trzy gole Legii, pierwsze zwycięstwo w Belek
15.01.2023 12:00
30. Dominik Hładun
46'29. Lindsay Rose
65'14. Ihor Charatin
16. Jurgen Celhaka
71. Lee Jin-hyun
- 55'
72. Jakub Jędrasik
39. Maciej Rosołek
11. Robert Pich
72'
1. Jakub Jakubov
4. Niclas Walther
7. Stephan Mensah
9. Furkan Kircicek
76'10. Kilian Pagliuca
61'14. Tim Campulka
15. Chris Lowe
21. Robert Zickert
22. Robert Berger
76'23. Felix Brugmann
61'26. Lukas Stagge
61'
Rezerwy
31. Cezary Miszta
46'63. Jakub Kisiel
72'75. Jan Ziółkowski
65'73. Filip Rejczyk
55'
32. David Wunsch
2. Jasin Jusic
3. Marius Schreiber
76'5. Stefan Pribanovic
76'6. Dominik Pelivan
61'11. Michel Ulrich
61'17. Lucas Arnold
18. Stanley Keller
25. Roman Eppendorfer
38. Tobias Mueller
61'13. Jannick Wolter
Legia jest na finiszu obozu w Belek, a na niedzielę, 15 stycznia, miała zaplanowane jeszcze dwa mecze towarzyskie. Jej pierwszym rywalem tego dnia był niemiecki, IV-ligowy Chemnitzer FC. Jak wyglądał wyjściowy skład "Wojskowych"? W bramce stanął Dominik Hładun. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Lindsay Rose, Ihor Charatin i Artur Jędrzejczyk. Na wahadłach pojawili się Mattias Johansson oraz Jakub Jędrasik, w środku pola wystąpili Patryk Sokołowski, Lee Jin-hyun (testowany) i Jurgen Celhaka. W ataku zagrali Maciej Rosołek oraz Robert Pich.
Co ciekawe, na sparing z Legią przyjechało ok. 40 kibiców z Niemiec, z flagami, racami, które odpalili na wejście zawodników na boisko. Początek meczu okazał się dość spokojny, mało konkretny, niewiele się działo, brakowało sytuacji w ofensywie. Nieźle radził sobie Lee, który się starał, zależało mu na tym, by zaprezentować się jak najlepiej. Koreańczyk krótko prowadził piłkę, trudno było mu ją zabrać, rywale często musieli ratować się faulem. Był aktywny, lecz po przerwie już się tak nie wyróżniał.
Stołeczna drużyna wysoko pressowała, miała przewagę optyczną, kilka stałych fragmentów – po jednym z nich, wywalczonym przez Lee, wyszła zresztą na prowadzenie. Jędrasik dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, Charatin zgrał piłkę głową do Sokołowskiego, który uderzył z prawej nogi z bliska, z powietrza. O ile do straty gola Chemnitzer nie było w stanie poważniej zagrozić, to po pół godzinie gry nieco podkręciło tempo. Niemcy wykreowali 2-3 ciekawsze sytuacje i zaskakująco wykorzystali jedną z nich (kontra), dzięki czemu wyrównali w końcówce pierwszej połowy. Stephan Mensah minął Hładuna i oddał płaski, skuteczny strzał.
Warszawiacy zdołali się otrząsnąć i kilka chwil po przerwie odzyskali prowadzenie. Do siatki, po uderzeniu z prawej strony pola karnego, trafił Johansson, który nieco ponad kwadrans później miał asystę przy bramce Rosołka. Szwed zagrał z autu do młodzieżowca, ten ściął do środka i mimo że był naciskany przez Roberta Bergera, zdołał płasko, udanie strzelić z 17. metra.
Niemcy mieli przebłyski, lepsze momenty, parę obiecujących strzałów, a tuż przed końcem meczu złapali kontakt. Jan Ziółkowski sfaulował Mensaha w "szesnastce", a "jedenastkę" na bramkę zamienił Tim Campulka. Po tej sytuacji spotkanie zostało zakończone. Ostatecznie Legia wygrała 3:2 z Chemnitzer, odnosząc jednocześnie pierwsze zwycięstwo na obozie w Belek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.