Turecki wirus dopadł piłkarzy Legii
02.08.2011 09:59
<p>Niedzielna ulewa, która storpedowała plany piłkarzy Legii Warszawa i Zagłębia Lubin, była dla stołecznego zespołu prawdziwym wybawieniem. Do walki o pierwsze w tym sezonie ligowe punkty drużyna z Łazienkowskiej miała przystąpić w mocno okrojonym składzie. Jak dowiedział się Fakt, tuż przed meczem z Miedziowymi, kadrę Wojskowych zdziesiątkował tajemniczy wirus, który aż u sześciu piłkarzy wywołał ostrą biegunkę i odwodnienie. Nic dziwnego, że informację o odwołaniu spotkania legioniści przyjęli z nieukrywaną ulgą.</p>
W podstawowej jedenastce Legii na mecz z Zagłębiem nie znaleźli się Michał Żewłakow, Ariel Borysiuk i Michał Kucharczyk. Ostatni z nich nabawił się co prawda kontuzji, ale Żewłakow i Borysiuk wypadli ze składu przez problemy żołądkowe.
Groźny wirus uprzykrzył życie aż sześciu zawodnikom. Biegunka dopadła też m.in. Jakuba Wawrzyniaka i Inakiego Astiza, a nawet trenera bramkarzy Krzysztofa Dowhania. Do zatrucia doszło prawdopodobnie jeszcze w tureckim Gaziantepie, gdzie w miniony czwartek warszawianie rozgrywali mecz trzeciej rundy eliminacji Ligi Europejskiej. W tej sytuacji decyzja o odwołaniu spotkania z Zagłębiem spadła legionistom z nieba.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.