News: Turniej w Przasnyszu: Legia II wygrywa, 5. miejsce Legii I

Turniej w Przasnyszu: Legia II wygrywa, 5. miejsce Legii I

Piotr Jóźwiak, Piotr Stosio, Jakub Szerszeń

Źródło: Legia.Net

14.01.2012 18:00

(akt. 14.12.2018 20:25)

<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">W sobotni poranek odbył się turniej o Puchar Starosty Przasnyskiego. Tak jak w poprzednich edycjach, również i tym razem udział w nim wzięli zawodnicy Młodej Legii. Trener Dariusz Banasik, chcąc sprawdzić swoich podopiecznych w dłuższym wymiarze czasowym, postanowił wystawić dwie drużyny. Pierwsza – teoretycznie mocniejsza, składała się z bardziej doświadczonych piłkarzy. W skład drugiej weszli zaś głównie młodsi, dopiero pukający do wyjściowego składu. Wśród zawodników powołanych na zawody, zabrakło tegorocznych maturzystów (rocznik 1993), którzy dostali wolne, by wieczorem w dobrej formie udać się na studniówkę.</p>

Otwarcie rozgrywek nastąpiło punktualnie o godzinie 9:30. Zabrakło jednak patronującego turniejowi starosty przasnyckiego. Legioniści rozpoczęli rywalizację w meczu z rezerwami MKS Przasnysz. W pierwszej minucie po udanej kontrze gola strzelił Michał Efir, chwilę potem podwyższył Cezary Michalak, a później błąd obrony rywali wykorzystał ponownie Efir. Wkrótce młodzi legioniści zaczęli czuć się zbyt pewnie i przestali atakować. Skupiając się na bronieniu korzystnego rezultatu, w efekcie stracili pierwszą bramkę, a kilka minut później drugą i trzecią. Dopiero w ostatnich sekundach zwycięskie trafienie zanotował Michał Kopczyński.

 

Znacznie gorzej spisywali się młodzi zawodnicy z drużyny rezerwowej Legii. Szybko stracili gola i choć starali się wyrównać, nie udawała im się ta sztuka niemal do końca (ambitni rywale na niewiele pozwalali). Dopiero strzał z dystanu Pawła Wolskiego odczarował bramkę przeciwników. Po chwili drugiego gola dla warszawskiej drużyny zdobył Michał Bojek.

 

Rozgrywki przysparzały jednak sporo emocji. - Nasz aut! - krzyczał w stronę sędziego jeden z zawodników Orzyca Chorzele. Po zdecydowanej reakcji starszego arbitra szybko jednak przeprosił za swoje impulsywne zachowanie. Słabo wyglądała natomiast gra Legii w meczu z Omulewem Wielbark. Warszawianie przegrali po indywidualnych błędach i było widać wyraźnie, że gra w hali im nie leży. Inna sprawa, że byli zdecydowanym faworytem i niewielu przeczuwało niespodziankę. Co ciekawe, w zeszłorocznej edycji turnieju zawodnicy z Wielbarka również pokonali młodych legionistów.

 

Po chwili Legia II mierzyła się ze Żbikiem Nasielsk. Faworyci po raz kolejny rozczarowali, przegrywając z niżej notowanym rywalem. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystkie bramki dla Żbika padły po szybkich kontrach, a przy dwóch golach lepiej mógł się zachować bramkarz warszawian, Kamil Kamiński.

 

Po serii niezbyt chlubnych rezultatów trener Dariusz Banasik wezwał obie drużyny Młodej Legii na rozmowę do szatni. "Suszarka" szkoleniowca błyskiem przyniosła oczekiwany rezultat. Legia I w kolejnym spotkaniu - tym razem przeciwko Rzekuniance Rzekuń, pokazała klasę i odprawiła rywali z bagażem 7 goli. Aż 5 trafień zaliczył Michał Efir, który umocnił się w ten sposób na prowadzeniu w klasyfikacji króla strzelców. Patrząc na grę i nieszablonowe zagrania Michała, aż dziw bierze, że nie ma go teraz na Cyprze wraz z ekipą Macieja Skorży... Po kwadransie na parkiecie pojawiła się Legia II. Młodzi legioniści rozgromili Orzec Chorzyce aż 14:0 i dzięki efektowanemu bilansowi bramek, jako najlepszy zespół z drugich miejsc, zapewnili sobie możliwość walki o finał. Poza czołową czwórką znalazła się w ten sposób Legia I, której przyszło się zmierzyć o 5. miejsce w końcowej klasyfikacji.

 

W półfinale "młodsza" Legia zwyciężyła Orła 7:3, w zasadzie nie pozwalając przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł. Aż czterokrotnie piłka trzepotała w siatce po trafieniach Dawida Świerka. Po jednej bramce dołożyli nadzwyczaj skuteczny Paweł Wolski i Karol Grudniewski. Z kolei Legia I ostatecznie zakończyła turniej na 5. lokacie, wygrywając 3:1 z Koroną Ostrołęka, wiceliderem ligi okręgowej (okręg: ciechanów-ostrołęka). Do swoich dotychczasowych 6 goli, kolejne 2 dołożył Michał Efir, na listę strzelców wpisał się również Bartosz Widejko.

 

W boju finałowym Legia II chciała pomścić starszych kolegów odprawiając z kwitkiem Omulew Wielbark. Lider warmińsko mazurskiej ligi okręgowej, po zaciętym meczu, poległ 1:2. W końcówce gole dla podopiecznych Dariusza Banasika strzelali Łukasz Turzyniecki i Karol Grudniewski. Ten ostatni, z dorobkiem 9 goli, został królem strzelców. Jedną bramkę mniej zdobył wspomniany wcześniej Efir.

 

GRUPA A:

Legia Warszawa I - MKS Przasnysz II 4:3 (Efir 2, Michalak, Kopczyński)

Omulew Wielbark - Legia Warszawa I 2:0

Legia Warszawa I - Rzekunianka Rzekuń 8:0 (Efir 4, Kopczyński, Cichocki, Michalak)

 

GRUPA B:

Legia Warszawa II - Nadnarwianka Pułtusk 2:1 (P. Wolski, Bojek - Adamczyk)

Legia Warszawa II - Żbik Nasielsk 2:4 (P. Wolski, Świerk)

Orzyc Chorzele - Legia Warszawa II 0:14 (Breś, Świerk 2, P. Wolski 3, Bojek 2, K. Grudniewski 5)

 

Mecz o 5. miejsce:

Legia I - Korona Ostrołęka 3:1 (Efir 2, Widejko)

 

Półfinał:

Legia II - Orzeł 7:3 (Świerk 4, K. Grudniewski, P. Wolski)

 

Finał:

Legia II - Omulew Wielbark 2:1 (Turzyniecki, K. Grudniewski)

 

Legia I:

Pierwsza „czwórka” (4 piłkarzy w polu + bramkarz Oskar Pogorzelec):

Cichocki, Michalak, Kopczyński, Efir 

Druga „czwórka” (bramkarz Oskar Pogorzelec):

Dankowski, Widejko, Misiak, Stromecki

 

 

Legia II:

Pierwsza „czwórka” (bramkarz Kamil Kamiński):

P. Wolski, Turzyniecki, Bojek, Grudniwski K.

Druga „czwórka” (bramkarz Kamil Kamiński):

Breś, Kurowski, Świerk + zawodnik dochodzący

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.