U-17: Pęknięty balonik, awansu nie będzie
24.03.2015 02:08
Już od pewnego czasu reprezentację Polski złożoną z piłkarzy urodzonych w 1998 roku uważało się za najbardziej utalentowany rocznik od dawna. Ekipa Roberta Wójcika w zeszłym roku w dobrym stylu sięgnęła po Puchar Syrenki i sprawiła, że apetyty na zdobycie awansu do mistrzostw Europy były duże.
W meczu z Grecją Polacy zaprezentowali się słabo. Jedyny gol padł w 25. minucie po trafieniu Giannisa Tsingosa, który w polu karnym poradził sobie z trzema atakującymi go rywalami. Akcja bramkowa rozpoczęła się od niecelnego podania Ernesta Dzięczioła (na zdjęciu). Biało-czerwonym brakowało pomysłu na grę oraz dokładności. Mało dało wejście po przerwie eks-legionisty Krystiana Bielika, który dużo biegał, lecz dostawał zbyt małe wsparcie od kolegów.
Polacy na turnieju w Grodzisku mają za sobą mecz otwarcia oraz mecz o wszystko. W czwartek biało-czerwoni zagrają o honor z Irlandią, która w poniedziałek pokonała 3:1 Białoruś. Nadmuchany balonik efektownie pękł w Wielkopolsce. Awansu na mistrzostwa Europy nie będzie.
U-17: Polska - Grecja 0:1 (0:1)
Tsingos (25. min.)
Polska: Żynel - Spychała, Dzięcioł, Wojdak, Hołownia - Jóźwiak, Ostaszewski (41' Bielik), Dziczek, Adamczyk (74' Czarnowski) - Wojtkowski - Listkowski (55' Kaczmarczyk).
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
1. Irlandia | 2 | 4 | 5 - 3 |
2. Grecja | 2 | 4 | 3 - 2 |
3. Białoruś | 2 | 3 | 3 - 3 |
4. Polska | 2 | 0 | 0 - 3 |
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.