U-21: Cud w Chaves! Polska awansuje, Szymański strzela
20.11.2018 19:56
Po 25 minutach spotkania w Chaves Polska prowadziła 3:0 z Portugalią. Szok trwał. Wyżej notowani przeciwnicy byli w kropce i to mimo, że cztery dni wcześniej wygrali w Zabrzu 1:0. Biało-czerwonych na prowadzenie wyprowadził Krystian Bielik. Były legionista skutecznie zachował się w polu karnym po dośrodkowaniu Filipa Jagiełły. 180 sekund później piłkę do siatki posłał Dawid Kownacki. Drużyna Czesława Michniewicza nie starała się prowadzić gry, ale liczyła na szybkie ataki. Te przynosiły efekty. Również gol na 3:0 padł dzięki zdecydowaniu pod bramką rywali. Jagiełło dośrodkował piłkę w "szesnastkę", tam wbiegł Sebastian Szymański i gracz stołecznej drużyny pokonał golkipera rywali posyłając futbolówkę pod jego ręką.
Polacy prowadzili i zaskakiwali. Skutecznie grała również defensywa biało-czerwonych. Gospodarze - poza pojedynczymi próbami Diogo Joty i Joao Felixa - nie była w stanie zagrozić bramce Kamila Grabary. Ekipa Michniewicza sprawiała wrażenie, jakby przed spotkanie zażyła wiaderko witamin. Do przerwy Polacy zachowali spokój starając się korzystać z błędów rywali i szybkich skrzydeł. Znacznie lepiej niż w Zabrzu grał m.in. Szymański, który miał też udział przy drugim trafieniu, podając do Szymona Żurkowskiego asystującego Kownackiemu. Dobry duet tworzyli również stoperzy: Bielik razem z Mateuszem Wieteską.
W drugiej połowie Portugalczycy starali się narzucić swoje tempo. Gospodarze atakowali znacznie częściej, regularnie gościli pod bramką Grabary, choć brakowało im pomysłu w ostatniej fazie. Wiele dośrodkowań nie przynosiło wymiernego efektu. Doskonale między słupkami spisywał się młody golkiper Liverpool'u. W 52. minucie Jota trafił do siatki, ale jeden gol Portugalczyków niczego nie zmieniał. W końcówce Polakom brakowało sił, kontrataki nie przynosiły większego skutku, a Szymański musiał zejść z boiska z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda, ale wynik nadal promował biało-czerwonych. Piłkarze Michniewicza skutecznie się bronili i utrzymali rezultat.
W Chaves stał się cud. Polacy odrobili straty, zdobyli przewagę w trakcie pierwszych 25 minut spotkania w Portugalii i awansowali na mistrzostwa Europy! Zawody odbędą się w czerwcu 2019 roku we Włoszech i weźmie w nich udział dwanaście drużyn. Losowanie grup odbędzie się 23 listopada.
Portugalia - Polska 1:3 (0:3)
Jota (52. min.) - Bielik (5. min.), Kownacki (8. min.), Szymański (24. min.)
Żółte kartki: Fernandes, Eustaquio (Portugalia) - Jagiełło, Kapustka, Dziczek (Polska)
Portugalia: Pereira - Goncalves, J. Fernandes, Leite, Ribeiro - Horta (77' Tavares), Eustaquio, G. Fernandes (69' Xadas), Carvalho (38' Leao) - Felix, Jota
Polska: Grabara - Gumny, Bielik, Wieteska, Pestka - Dziczek, Żurkowski - Kapustka, Jagiełło (53' Michalak), Szymański (69' Jóźwiak) - Kownacki (90' Świderski).
W pierwszym meczu w Zabrzu, Portugalia wygrała 1:0. Polska awansowała na MME wygrywając dwumecz 3:2.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.