Domyślne zdjęcie Legia.Net

Uraz Choto, powrót Szali i Descargi

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

26.11.2008 09:50

(akt. 18.12.2018 15:10)

W 37. minucie meczu z Jagiellonią Białystok obrońca Legii <b>Dickson Choto</b> z grymasem bólu na twarzy opuścił boisko. Zastąpił go rekonwalescent Hiszpan <b>Inaki Descarga</b>. - Czy nie żałuję że wystawiłem Dixiego w tym meczu? Taka jest piłka, urazy są częścią tego sportu. Choto miał grać 45, po przerwie miał zostać zmieniony. Niestety do przerwy nie dotrwał. I to martwi, gdyż piłkarze przy jakichś urazach zwykle dogrywają mecze do przerwy. Nie wiem czy Dickson będzie gotowy na piątek na Lechię - mądrzejszy będę po badaniach jakie przejdzie zawodnik - mówi zmartwiony trener <b>Jan Urban</b>.
Dickson Choto został zmieniony na boisku przez Hiszpana Inakiego Descargę, który również był do tej pory prześladowany przez kontuzje. Odkąd trafił do Warszawy wystąpił w dwóch spotkaniach i żadnego nie dokończył. Najpierw w spotkaniu z Polonią Warszawa w Pucharze Ekstraklasy przy Konwiktorskiej opuścił boisko z powodu kontuzji w 62 minucie. Powrócił na boisko w meczu z Arką Gdynia przy Łazienkowskiej jednak już po 14 minutach zmienił go Tomasz Kiełbowicz. Hiszpan ponownie doznał urazu. Wczoraj w końcu udało mu się dograć mecz do ostatniego gwizdka. - U Descargi widać długi rozbrat z piłką. Organizmu nie da się oszukać. Mam nadzieję, że zimą uda mu się przepracować solidnie cały okres przygotowawczy. Tak byśmy na wiosnę mieli z niego pożytek - podsumował Urban. Po niegroźnej ale długiej w leczeniu kontuzji wrócił na boisko we wtorek także kapitan legionistów Wojciech Szala. - Wojtek zagrał bardzo dobry mecz, praktycznie nie popełnił błędów. Dobrze asekurował kolegów, pewnie interweniował. Szala jest w odpowiedniej dyspozycji to ciesz zwłaszcza w perspektywie kontuzji Dicksona - podkreślił szkoleniowiec Legii. Jeśli Choto nie dojdzie do siebie na piątkowy mecz z Lechią to trener Legii będzie miał do dyspozycji na prawą stronę Jakuba Rzeźniczaka i Inakiego Descargę, na środek Pance Kumbeva, Wojciecha Szalę i Inakiego Astiza, zaś na lewą stronę Jakuba Wawrzyniaka, Tomasza Kiełbowicza i Przemysława Wysockiego.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.