News: Wojciech Lisowski: Czemu mielibyśmy nie sprawić niespodzianki?

Uraz Lisowskiego poważniejszy niż przewidywano

Piotr Jóźwiak

Źródło: Legia.Net

01.09.2011 09:40

(akt. 04.01.2019 13:43)

<p>W ostatnich dniach pech nie opuszcza młodych legionistów wypożyczonych do innych klubów. Po starciu z Bruno więzadła naderwał Damian Zbozień, od początku sezonu pewny punkt GKS-u Bełchatów. Z kolei trzy tygodnie wcześniej nieszczęście dopadło Wojciecha Lisowskiego. 19-letni obrońca Piasta Gliwice podczas wygranego meczu z Pogonią Szczecin (2:1) najpierw zanotował asystę, by po kilkunastu minutach opuścić boisko na noszach. Wstępna diagnoza? Zwichnięcie barku, bez uszkodzenia torebki stawowej, więc powrót do treningów nastąpiłby na dniach. Tymczasem okazuje się, że Wojtka czeka dłuższa przerwa w grze, przynajmniej dwumiesięczna.</p>

- Od jakiegoś czasu wcale nie czułem się lepiej, kontuzjowany bark cały czas mnie pobolewał. Po wizycie u specjalisty i wykonaniu rezonansu okazało się, że mimo pierwszej, pozytywnej dla mnie diagnozy, jednak konieczna będzie operacja. Przejdę ją we wtorek, a potem czeka mnie 6-tygodniowa rehabilitacja. Gdybym nie zdecydował się na zabieg, ryzyko odnowienia się kontuzji wzrosłoby aż o 70%, dlatego długo się nie zastanawiałem.


- To trudny czas, wolałbym ciągle grać, bo nieźle się prezentowałem, a Piast jest obecnie liderem pierwszej ligi. Nie przyjechałem do Gliwic się leczyć, zależy mi, żeby pomóc tej drużynie i wrócić na Łazienkowską lepszy piłkarsko i "otrzaskany" z seniorską piłką. Trudno, urazy są wliczone w "ryzyko zawodowe". Mam nadzieje, że wrócę do składu jeszcze jesienią i dalej będę mógł robić swoje - zakończył utalentowany defensor.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.