Uraz Lisowskiego poważniejszy niż przewidywano
01.09.2011 09:40
- Od jakiegoś czasu wcale nie czułem się lepiej, kontuzjowany bark cały czas mnie pobolewał. Po wizycie u specjalisty i wykonaniu rezonansu okazało się, że mimo pierwszej, pozytywnej dla mnie diagnozy, jednak konieczna będzie operacja. Przejdę ją we wtorek, a potem czeka mnie 6-tygodniowa rehabilitacja. Gdybym nie zdecydował się na zabieg, ryzyko odnowienia się kontuzji wzrosłoby aż o 70%, dlatego długo się nie zastanawiałem.
- To trudny czas, wolałbym ciągle grać, bo nieźle się prezentowałem, a Piast jest obecnie liderem pierwszej ligi. Nie przyjechałem do Gliwic się leczyć, zależy mi, żeby pomóc tej drużynie i wrócić na Łazienkowską lepszy piłkarsko i "otrzaskany" z seniorską piłką. Trudno, urazy są wliczone w "ryzyko zawodowe". Mam nadzieje, że wrócę do składu jeszcze jesienią i dalej będę mógł robić swoje - zakończył utalentowany defensor.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.