Domyślne zdjęcie Legia.Net

Uraz Szałachowskiego

Jan Szurek

Źródło:

19.11.2005 00:01

(akt. 27.12.2018 03:26)

- Trudno wytłumaczyć to co stało się z nami w drugiej połowie. Po strzeleniu tych trzech bramek w pierwszej części gry uszło z nas powietrze. W psychice siedziała nam nasza duża przewaga i chyba to nas zgubiło. Jeszcze w pierwszej połowie mieliśmy dobre sytuacje do zdobycia kolejnych bramek, także na początku drugiej, a potem coś siadło. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy to spotkanie. – powiedział po meczu z Górnikiem <b>Sebastian Szałachowski</b>, który z powodu urazu musiał przedwcześnie opuścić boisko.
W jednym ze starć został uderzony w staw skokowy i, choć w drugiej połowie pojawił się na boisku, to z powodu dokuczającego bólu musiał poprosić trenera o zmianę. - W tej chwili myślimy już o spotkaniu, które odbędzie się za tydzień. Wisła jest najtrudniejszym przeciwnikiem w naszej ekstraklasie. Mam nadzieję, że dzisiejszy uraz pozwoli mi zagrać w tym spotkaniu. W Krakowie chcemy osiągnąć dobry rezultat. Jaki jest dobry? Oczywiście zwycięstwo – zakończył „Szałach”.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.