Uraz Szałachowskiego
19.11.2005 00:01
- Trudno wytłumaczyć to co stało się z nami w drugiej połowie. Po strzeleniu tych trzech bramek w pierwszej części gry uszło z nas powietrze. W psychice siedziała nam nasza duża przewaga i chyba to nas zgubiło. Jeszcze w pierwszej połowie mieliśmy dobre sytuacje do zdobycia kolejnych bramek, także na początku drugiej, a potem coś siadło. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy to spotkanie. – powiedział po meczu z Górnikiem <b>Sebastian Szałachowski</b>, który z powodu urazu musiał przedwcześnie opuścić boisko.
W jednym ze starć został uderzony w staw skokowy i, choć w drugiej połowie pojawił się na boisku, to z powodu dokuczającego bólu musiał poprosić trenera o zmianę.
- W tej chwili myślimy już o spotkaniu, które odbędzie się za tydzień. Wisła jest najtrudniejszym przeciwnikiem w naszej ekstraklasie. Mam nadzieję, że dzisiejszy uraz pozwoli mi zagrać w tym spotkaniu. W Krakowie chcemy osiągnąć dobry rezultat. Jaki jest dobry? Oczywiście zwycięstwo – zakończył „Szałach”.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.