Urazy Chinyamy i Rzeźniczaka
29.11.2008 11:49
Najskuteczniejszy napastnik Legii <b>Takesure Chinyama</b> opuścił boisko w Gdańsku w 69. minucie z powodu kontuzji. - Chinyama naciągnął troszeczkę "dwójeczkę". Mam nadzieję, że jego uraz to nic poważnego - mówił po meczu trener <b>Jan Urban</b>. Wychodząc z szatni "Chini" wyraźnie utykał z grymasem bólu na twarzy, dziś rano był już jednak uśmiechnięty. Na ile poważny jest to uraz okaże się po badaniach lekarskich. W 91. minucie murawę kulejąc opuścił również <b>Jakub Rzeźniczak</b>. - Ból był ogromny, zostałem kopnięty w piszczel. Ale przyłożyłem lodu i już jest lepiej. Na Bełchatów będę gotowy do gry - zadeklarował "Rzeźnik".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.