Domyślne zdjęcie Legia.Net

Urban czytał dzieciom

Macin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

03.03.2009 17:45

(akt. 18.12.2018 03:20)

Dziś trener Legii Warszawa <strong>Jan Urban</strong> w ramach akcji „Sportowi idole też czytają książki” odwiedził bibliotekę publiczną nr 34 przy ul. 6-go Sierpnia 23. Najmłodszym miłośnikom książek szkoleniowiec przeczytał "Czerwonego kapturka". Dzieci jak to dzieci - jedne słuchały z przejęciem, innych roznosił temperament, a inne zasnęły. Nie zabrakło też trudnych pytań. - A umie pan grać w piłkę? - Padło pytanie z sali. - Kiedyś jakoś sobie radziłem, teraz już nie gram - odpowiedział trener Urban. - Szkoda, bo myślałem że mnie pan czegoś nauczy - odpowiedział wyraźnie zawiedziony dzieciak. <br />- <a href="http://www.legia.net/fotoreportaz.php?id=734">Fotoreportaż z biblioteki - 31 zdjęć<br />- </a><a href="http://www.legia.net/video/urban_czkapturek.mp3">Fragment bajki - czyta Jan Urban</a>.
Pomysłodawcą programu "Sportowi idole też czytają" jest Stowarzyszenia Wspierania Dzieci i Młodzieży „HALT – zatrzymaj się”, które realizuję program wspólnie z Legią Warszawa oraz Ursynoteką. Fundacja "Całą Polska Czyta Dzieciom" objęła nad imprezę patronatem podobnie jak burmistrz dzielnicy Ursynów Bożydar Blażewicz. Zawodnicy i trenerzy stołecznego klubu będą spotykać się w warszawskich bibliotekach z dziećmi i czytać im bajki. W czasie czytania bajki dzieci słuchały bardzo uważnie. Niektóre potraktowały to jak bajkę na dobranoc i usnęły. Po szczęśliwym zakończeniu opowiadania przyszedł czas na pytania. - Czy mogę się już zapisać do Legii? - rzucił 8-letni chłopczyk. - Organizujemy próby dla młodych chłopaków i jeśli chcesz grać w Legii to musisz przyjść i spróbować. Być może cię wybiorę - odpowiedział trener Urban. Okazało się, jednak że w Legii chcą grać także dziewczynki. - A ja mogłabym przyjść i spróbować - zapytała jedna. - W Legii nie ma niestety dziewczęcych grup, za to w Hiszpanii dziewczynki grają w piłkę i proszę się nie śmiać ale często grają lepiej od chłopaków. Od wieku 12-13 lat mają swoje drużyny, wcześniej trenują razem z chłopakami - wyjaśniał Urban Później były jeszcze autografy, zdjęcia z trenerem i dzieci wróciły do przedszkoli. - Cieszę się, że mogłem zachęcić dzieciaki do czytania. Swoim pociechom czytałem nawet jak wracałem do domu zmęczony po meczach czy treningach. Gdy grałem w Hiszpanii, również sięgaliśmy po polskie książki, bo nic tak nie rozwija języka i wyobraźni jak czytanie – mówi szkoleniowiec warszawian. Plik mp3 dzięki uprzejmości Biura Prasowego KP Legia Warszawa.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.