Domyślne zdjęcie Legia.Net

Urban: Legia z Wisłą o wszystko

Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

06.05.2010 08:37

(akt. 16.12.2018 04:45)

<p class="lead">- Legia miała znakomitą szansę przed ostatnim meczem z Ruchem w Chorzowie. Gdyby wygrała mogła walczyć o odrobienie wszystkich strat do Wisły. Nie wykorzystała jej i teraz musi martwić się czy zapewni sobie udział w Lidze Europejskiej. Po odpadnięciu Ruchu z Pucharu Polski, czwarte miejsce nic jej nie daje. A przeskoczyć piłkarzy z Chorzowa nie będzie łatwo. Sobotnie spotkanie jest meczem o wszystko, o mistrzostwo Polski i europejskie puchary. Remis nie zadowoli ani Legii, ani Wisły, bo na to czekają Lech i Ruch. Dlatego powinniśmy zobaczyć dobre widowisko, chociaż obawiam się, żeby nie skończyło się tak, jak niedawno przy okazji spotkania Wisły z Lechem, czyli braku odwagi obu drużyn - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Jan Urban.</p>
Legia czy Wisła - która drużyna ma większy potencjał?

- Wisła to drużyna, która walczy o trzeci tytuł mistrzowski z rzędu. I mimo nie najlepszej gry zdobywała punkty. Legia jest nieobliczalna. Jednak na wiosnę nie gra już tak dobrze z czołowymi drużynami jak jesienią. Wtedy wygrywaliśmy, raz w lepszym, raz w gorszym stylu, ale w tych spotkaniach liczył się wynik. Wisłę stać na zwycięstwo z Legią, choć dawno tego nie zrobiła. Szkoda, że nie wystąpi Dickson Choto, bo jego brak, to ułatwienie dla rywali.

Dużo złego mówi się ostatnio o Pawle Brożku. Że wolny, gra na siłę, często statystuje na boisku.

- Nie znam jego sytuacji zdrowotnej, ale właśnie tutaj upatrywałbym problemów. Po jego kontuzji wszyscy byliśmy zaskoczeni, że tak szybko powrócił na boisko. I od tego momentu to już nie ten sam Paweł. Widać niepewność, mniejszą wiarę w siebie, co przekłada się na jego postawę. Na pewno tamten uraz miał zły wpływ na jego formę.

Pana typ na ten hit?

Chciałbym żeby wygrała Legia i awansowała do Ligi Europejskiej, ale obawiam się, że na tym spotkaniu najwięcej może skorzystać Lech. Jakoś czuję, że nie zobaczymy otwartego meczu, a drużyny będą czekać na tę jedną szansę. Jeśli chodzi o Legię, to dla niej liczy się w tym meczu tylko zwycięstwo, nic innego. Przecież bez pucharów będzie trudno przyciągnąć ludzi na Łazienkowską. Dlatego musi walczyć.

Zapis całej rozmowy w dzisiejszym wydaniu Przeglądu Sportowego.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.