Domyślne zdjęcie Legia.Net

Urban: Najgorsza runda odkąd jestem

Jerzy Zalewski

Źródło: Legia.Net

13.12.2009 17:12

(akt. 16.12.2018 18:45)

- Ocena meczu? Wesołych Świąt… byśmy się wszyscy naładowali optymizmem. W przyszłym roku na pewno będzie lepiej. Cieszę się, że to się już skończyło. Trzeba odpocząć. Trochę sytuacji milszych, ale więcej niemiłych przeżyliśmy. Nadal mamy szansę na mistrzostwo. Gdybyśmy stracili dziś punkty to sytuacja byłaby skomplikowana. Zobaczymy czy wzmocnimy się kimś zimą, by z mocniejszą składem przystąpić do rundy rewanżowej. Optymistyczna była forma Inakiego Astiza, który wierzy w siebie i w swoją wartość. Inni muszą też w to uwierzyć. Jednak pomoc z trybun wszystkim by się przydała – mówił trener Jan Urban.

- Poradziliśmy sobie z drużynami z czołówki i obyśmy utrzymali ten poziom. Musimy poprawić to, co nas gnębi. Mecze wyjazdowe z zespołami będącymi w naszym zasięgu. Remisów także było zbyt dużo. Do chłopaków trzeba mieć cierpliwość, do Gizy też. Pomijam stan boiska, ale na trybunach sytuacja dla niego jest trudna. Jednak już raz przez to przeszedł. Gdyby wiedział, że ma poparcie ze strony kibiców byłoby mu łatwiej.

- Nie będziemy się spieszyć z przedłużaniem kontraktów. Zobaczymy jak się wszyscy będą prezentowali. Trudno im będzie wyjechać na zachód, ale najwięcej zależy od nich samych. Będą zmiany, nie wszystkich zatrzymamy - tyle mogę powiedzieć. Będziemy się też starać, by sprowadzić ze dwóch nowych zawodników, którzy wzmocnią zespół.  Po dłuższym rozbracie z piłką Kumbev zagrał dobrze. Natomiast Rybus zakończył rundę bardzo zmęczony i dałem mu już odpocząć. Widać po nim, że nie gra tego co wcześniej. Zaś Janek Mucha nie wiem, czy u nas zostanie. Zrobiliśmy wszystko co można, by został. Dostał wspaniałą ofertę i od niego teraz wszystko zależy.

- Runda była niezła, jeśli chodzi o same wyniki. Mogło być lepiej, gdyby nie remis w Lubinie i kilka innych rezultatów. Jeśli chodzi o grę to była najgorsza runda odkąd jestem w klubie. Brak stabilizacji składu nie wpłynął na zespół dobrze. Życzę wszystkim Wesołych Świąt - zakończył trener Urban. 

Dariusz Pasieka - Trudno mi ten mecz ocenić. Trochę rządził przypadek, chociaż w pierwszej połówce z naszej strony wyglądało to jak sobie założyliśmy. Legia nie miała chyba sytuacji do strzelenia bramki, a Labukas wyszedł nawet sam na sam i mogliśmy wyjść na prowadzenie. Ale dostać bramke na Legii jest ciężką sprawą, ta drużyna ma duży potencjał i mimo zmian w taktyce trudno było odwrócić wynik. Daliśmy z siebie wszystko, dlatego należą się drużynie słowa pochwały. Nie tylko za ten mecz, ale za cała naszą wspólną pracę. W okresie przygotowawczym czeka nas dużo roboty. A dziś nie ma się co martwić, nie takie drużyny jak my w Warszawie przegrywają. Dlatego musimy szukac punktów z drużynami będącymi w naszym zasięgu. Życzę wszystkim w Legii wszystkiego najlepszego i wesołych Świąt. Czy był rzut karny? Trudno mi to oceniać. Zostawmy to ekspertom. Przegraliśmy, ale nie byliśmy od Legii drużyną gorszą i tanio skóry nie sprzedaliśmy. Pokazaliśmy kilka fajnych akcji, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa.

Polecamy

Komentarze (62)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.