Urbana gole nie przekonują
26.10.2007 08:30
Legia w środę zremisowała 3:3 w Pucharze Ekstraklasy z Groclinem. Trzy gole strzelił <b>Bartłomiej Grzelak</b>, trzy asysty zaliczył <b>Marcin Burkhardt</b>. - Grzelak wcale mnie nie przekonał tymi bramkami. Nie mam pewności, że jest w stanie zagrać 5-6 spotkań na wysokim poziomie - mówi <b>Jan Urban</b>. Trener Legii ten sam kłopot ma z <b>Takesure Chinyamą</b>, ale to raczej on zajmie jedyne miejsce w ataku Legii.
Dobry występ Burkhardta nie musi mu dać nawet miejsca w 18-osobowym składzie na mecz. W miejsce pauzującego za kartki Aleksandara Vukovicia trener potrzebuje gracza defensywnego i pewne jest, że zajmie je Martins Ekwueme. Role ofensywnych pomocników są obsadzone przez Piotra Gizę oraz Rogera. Na lewym skrzydle zagra Edson.
Kto zagra na prawej stronie? W związku z tym, że w Pucharze Ekstraklasy wystąpi od początku Kamil Grosicki, w niedzielę będzie to pewnie Miroslav Radović. A w obronie jedyny znak zapytania to także prawa strona - Jakub Rzeźniczak (jak zwykle ostatnio) czy Wojciech Szala. Na pozycji stopera pewniakami są Dickson Choto i wracający do składu po kontuzji Inaki Astiz. Na lewej obronie Tomasz Kiełbowicz kosztem kadrowicza Jakuba Wawrzyniaka. W bramce Jan Mucha.
Większe zmartwienia ma trener prowadzącej w lidze Wisły. Zmniejszyły się szanse na występ z Legią Kamila Kosowskiego. 30-letni pomocnik nie trenował od meczu z Cracovią, bo doznał kontuzji palca stopy. Jeśli go zabraknie, trener Maciej Skorża straci jeden ze swoich atutów, czyli grę skrzydłami. Lewy pomocnik Marek Zieńczuk, który w tym sezonie strzelił już osiem goli, zostanie bowiem cofnięty do obrony ze względu na brak pauzującego za żółte kartki Arkadiusza Głowackiego.
- Nie wierzę, że Kamil nie zagra. Nawet jakby miał pauzować do końca rundy, to będzie chciał wystąpić w tym spotkaniu - uważa Zieńczuk. - Czy strzelę kolejną bramkę? Wolę, by Wisła miała na koniec sezonu 70 punktów i mistrzostwo Polski.
Kosowski jest zdeterminowany, by wyjść na boisko w niedzielę: - Poproszę lekarza o blokadę i zagram. Podobnie jak trener nie wyobrażam sobie, by mnie zabrakło w tym spotkaniu.
Trener Wisły Maciej Skorża liczy na pomoc 21 tysięcy kibiców, którzy kupili wszystkie bilety na niedzielne spotkanie. - Tam, gdzie do tej pory Legia grała przy żywiołowej i licznej publiczności [w Poznaniu z Lechem i w Kielcach z Koroną], przegrywała. Jeśli zdarzy nam się trudny moment, to liczę, że właśnie wtedy doping naszych fanów uskrzydli piłkarzy - twierdzi Skorża.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.