Ustawka kiboli w Pruszkowie?
25.08.2007 09:35
Stu na stu. Wszystkie chwyty dozwolone, nie można mieć tylko ostrych narzędzi. Na niedzielę w Pruszkowie chuligani planują regularną bitwę. Policja zapewnia jednak, że do niej nie dopuści. Chuligani z szalikami Legii i Arki Gdynia chcą stoczyć w ten weekend bitwę - donosi dzisiejsze Życie Warszawy.
Niedzielny, świetnie zapowiadający się mecz siódmej kolejki drugiej ligi piłkarskiej między liderem Zniczem Pruszków a najbogatszym klubem w lidze - Arką został zaplanowany w bardzo pechowym terminie. Dzień przed spotkaniem w Pruszkowie Legia podejmie bowiem u siebie Zagłębie Sosnowiec. Oba te kluby od dawna żyją w bardzo przyjacielskich stosunkach. Po sobotnim meczu przy Łazienkowskiej (godz. 19) wielu kibiców z Sosnowca zapewne zostanie w stolicy na noc, a rano będzie chciało pojechać do Pruszkowa.
Od kilku dni na forach internetowych, prowadzonych przez kibiców Arki i Legii, a także na oficjalnej stronie Znicza pojawiają się informacje o planowanej ustawce, czyli z góry umówionej bójce między chuliganami obu zespołów. Według informacji policji, miałaby ona odbyć się w parku, niedaleko stadionu Znicza.
Od dawna wiadomo, że kibice Legii i Arki nie darzą się sympatią, mówiąc wprost - nienawidzą się. Już wielokrotnie dochodziło do ekscesów z udziałem fanatyków obu zespołów. I choć teraz kluby nie grają w jednej lidze, chuliganom to nie przeszkadza.
W Warszawie gdynianie mają sprzymierzeńców w postaci kibiców drugoligowej Polonii, którzy też planują przyjazd do Pruszkowa. To właśnie fani "Czarnych koszul" będą chcieli kupić "Arkowcom" bilety na trybunę krytą.
Aby temu zapobiec, wejściówki nie będą sprzedawane po kilka sztuk naraz. Każdy kibic przed wejściem będzie miał sprawdzany dowód tożsamości. Ci z Wybrzeża nie wejdą na trybunę gospodarzy.
Dlaczego? Zgodnie z przepisami, kibice gości mogą zająć nie mniej niż pięć proc. pojemności stadionu. W Pruszkowie to 100 miejsc. Przyjezdni zostaną ulokowani w specjalnie wydzielonym sektorze. Nieoficjalnie wiemy, że do Pruszkowa ma przyjechać duża, niezorganizowana grupa z Gdyni, a na trybunie krytej mogą zasiąść członkowie bojówek warszawskich klubów.
Działacze Znicza już po raz drugi w tym sezonie dmuchają na zimne. Przed tygodniem, dzięki dużemu zabezpieczeniu, nie doszło do zadym podczas meczu ze Śląskiem. Teraz klub wynajął prawie 150 ochroniarzy. Dodatkowo policja skierowała do akcji ok. 150 funkcjonariuszy. Kilkuset będzie w gotowości. To największa mobilizacja w Pruszkowie w historii. Oby nie była potrzebna.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.