News: Vadis Odjidja-Ofoe: To jeden z najlepszych sezonów

Vadis Odjidja-Ofoe: To jeden z najlepszych sezonów

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia Warszawa, legia.com

02.06.2017 07:48

(akt. 07.12.2018 10:24)

- Wiele osób pyta mnie o przyszłość. A dla mnie najważniejsze jest mistrzostwo Polski z Legią. Byłbym głupi, gdybym teraz, gdy puchar nie jest jeszcze w moich rękach, myślał o czymkolwiek innym - mówi w rozmowie z oficjalną witryną naszego klubu, legia.com Vadis Odjidja-Ofoe.

Przez to, że jesteś najlepszy, zawsze stanowisz jednak cel numer jeden dla rywala. Trenerzy przeciwników ustawiają taktykę, która pozwoli im wyłączyć Cię z gry. Jak się z tym czujesz?


- Dobrze. To nie jest problem. Myślę, że to taki ukryty komplement dla mnie. Czasami potrzebna jest mała ochrona ze strony sędziego, a nie zawsze tak było. Nie mówię jednak absolutnie, że sędziowie są źli. Wiem, że reaguję na boisku bardzo emocjonalnie, więc nie mają ze mną łatwo. Trudno mi znieść niesprawiedliwość. To mój słaby punkt.


Często jesteś na boisku kopany, bo dla rywali to jedyny sposób, żeby Cię powstrzymać. Czy to nie zniechęca Cię do polskiej ligi?


- Nie, absolutnie. To normalne w piłce nożnej. W wielu przypadkach nie jestem przecież kopany specjalnie, rywal chce po prostu odebrać mi piłkę. Ja sam nie mogę przecież powiedzieć, że nigdy nikogo nie kopnąłem na boisku. Jeśli kopiesz, musisz być gotowy na to, że ktoś kopnie ciebie. Jeśli coś zrobisz, musisz spodziewać się, że to do ciebie wróci. Tak myślę o życiu.


Czy ten sezon w Legii jest najlepszym w twojej karierze?


- Miałem kilka w sezonów, w których grałem dobrze, ale potem brakowało mi szczęścia, pojawiały się kontuzje lub zły transfer. Teraz jestem starszy, bardziej o siebie dbam i uważam, że ten sezon jest dobry w moim wykonaniu, prawie bardzo dobry. Ale mam jeszcze do wykonania pracę po to, aby Vadis w przyszłym sezonie był jeszcze lepszy. Gra w UEFA Champions League zawsze była moim marzeniem. A my nie tylko tam byliśmy, ale rywalizowaliśmy z bardzo silnymi drużynami i pokazaliśmy się z dobrej strony. To było niesamowite uczucie. Dla mnie, dla drużyny, dla kibiców. Spełniłem więc jedno marzenie, a jeśli zdobędziemy w niedzielę tytuł, to spełnię i drugie. Wtedy nie będzie żadnych wątpliwości, że to był jeden z najlepszych sezonów w mojej karierze.


W niedzielę mecz z Lechią, potem - mamy nadzieję - mistrzowska feta. Co potem z Vadisem?


- Chcę pojechać na jakąś piękną plażę i zrelaksować się po tym długim sezonie. A potem powrót do pracy i rozpoczęcie przygotowań do eliminacji Ligi Mistrzów UEFA.


Zapis całej rozmowy z Vadisem Odjidją-Ofoe można przeczytać na legia.com.

Polecamy

Komentarze (26)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.