Viitorul, czyli pełnoprawne dziecko Hagi'ego

Początki klubu sięgają 2009 roku. Wówczas na pomysł założenia klubu wpadł wybitny rumuński piłkarz, legenda kraju – Gheorghe Hagi. Co ciekawe, drużyna nosi przydomek „Dzieci Hagiego”, który jest zresztą trenerem. 51-latek to ikona tamtejszego futbolu mająca w CV kilkadziesiąt występów w barwach Realu Madryt, Barcelony czy kilkaset – w Galatasaray Stambuł. Przed założeniem i objęciem sterów w Constancie, prowadził reprezentację narodową, Steauę Bukareszt czy wspomnianą „Galatę”. Niedawno, przy Łazienkowskiej rozważali kandydaturę Hagiego jako następcę Deana Klafuricia, lecz ostatecznie nie doszło do poważniejszych ruchów.

Właściciel wybudował ośrodek w Ovidiu, miejscowości położonej dwadzieścia kilometrów od Konstancy, w którym szkoli się blisko 250 dzieci. Siedmiohektarowy teren jest zagospodarowany przez osiem boisk zawierających trawę naturalną, sztuczną oraz wyposażonych w oświetlenie. W akademii młodzi adepci podzieleni są na trzynaście kategorii wiekowych, od sześciu do dziewiętnastu lat. Warto wiedzieć, iż po trzynastym roku życia do klubu mogą zostać sprowadzani gracze z całego kraju.

Sam zespół, Viitorul zaczynał przygodę w trzeciej lidze. W sezonie 2012/13 klub trafił już do najwyżej klasy rozgrywkowej w Rumunii przebojem dystansując konkurencję. Po dostaniu się do elity, celem było utrzymanie. Do tej pory, „Dzieci Hagiego” ani razu nie spadły, a na chwilę obecną prezentują się ponad przeciętnie. Drużyna zmieniła oczekiwania, gdy dwa lata temu przystąpiła do eliminacji Ligi Europy. Wtedy, Viitorul zdobył pierwszy, historyczny tytuł mistrzowski, mimo tego, że posiada mikry budżet, w porównaniu z czołowymi ekipami w państwie. Co więcej, średnia wieku wynosi nieco ponad 22 lata. Trzon drużyny stanowią wychowankowie, którzy radzą sobie kapitalnie. Najstarsi gracze w kadrze są urodzeni w 1992 roku.

W poprzednim sezonie (Viitorul zajął czwarte miejsce na krajowym podwórku) najskuteczniejszym zawodnikiem był George Tucudean – autor jedenastu trafień. Napastnik, w styczniu bieżącego roku, podpisał kontrakt z CFR Cluj. Klub nowe rozgrywki zacznie w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Europy, jako że tym razem zajął czwarte miejsce w tabeli. W letnim okienku do Konstancy zawitało sześciu zawodników, którzy trafili za darmo. Część z nich jest wiekowych, po to, aby stanowić podporę dla utalentowanej młodzieży. Z drużyną pożegnał się już Cristian Ganea, który za milion euro przeszedł do Athletic Bilbao.

Rumuński zespół, do nadchodzących rozgrywek, przygotowuje się w Kielcach. Do tej pory, zespół Hagi’ego wygrał ze Spartakusem Daleszyce (7:0), Jagiellonią (2:1) oraz Podbeskidziem (3:2), z kolei zanotował porażkę w starciu z Zagłębiem Sosnowiec (0:4). Po meczach z Legią Warszawa i Radomiakiem Radom, Rumuni zagrają z Racing FC Union Letzebuerg w eliminacjach Ligi Europy.

Sparing z Viitorulem rozpocznie się w środę o godzinie 20:00 przy Łazienkowskiej. Przed meczem odbędzie się prezentacja drużyny. Więcej informacji znajdziecie w tym miejscu.