
Vrdoljak i Saganowski po meczu ze Spartą
03.07.2013 21:41
(akt. 04.01.2019 12:23)
- Nie chcę na gorąco mówić kogo zabrakło. Trzeba poprawiać indywidualne błędy. Wierzę, że poprawimy je do czasu ważniejszych spotkań. Piłka chodziła dobrze, mimo ulewy. Spokojnie mogliśmy grać z pierwszej piłki, lecz chcieliśmy trochę dłużej być w posiadaniu futbolówki i zmęczyć rywali.
- Po kontuzji nie ma już śladu. Dobrze wytrzymałem czas, który spędziłem na boisku. Przyznam, że bałem się, że będzie gorzej, bo dopiero w poniedziałek zacząłem trenować na murawie.
Marek Saganowski: - Szkoda, że straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, ale o naszej porażce zaważyła mało zdyscyplinowana gra. W każdej sytuacji robiłem co mogłem żeby trafić do siatki, ale golkiper Sparty obronił moje uderzenia i wykazał się niezłym refleksem.
- Obaj bramkarze pokazali się dziś z dobrej strony, ale Kuciak zagrał naprawdę fajnie. Nigdy nie grałem złośliwie i zdenerwowałem się kiedy rywal zaczął naciągać arbitrów. Trochę mnie poniosło. Wszystkie sparingi traktujemy poważnie, ale pamiętajmy, że w różnych okresach, różnie w nich wypadamy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.