W Gdyni ruszyła operacja "Legia Warszawa"
18.06.2005 13:12
Gdynia już teraz drży przed inauguracją piłkarskiej ekstraklasy. 24 lipca Prokom Arka Gdynia zagra u siebie z Legią Warszawa i do tego meczu szykuje się nie tylko drużyna, ale całe miasto. Legia to wróg numer jeden gdyńskich kibiców, dlatego prezes Arki <b>Jacek Milewski</b> prosił w Polskim Związku Piłki Nożnej, aby jego klub uniknął inauguracji z drużyną ze stolicy.
- Prosiłem, aby tak ważny i trudny mecz odbył się w Gdyni później, kiedy już okrzepniemy w lidze - tłumaczy Milewski. W czwartek departament rozgrywek i licencji PZPN ogłosił terminarz na nowy sezon: w pierwszej kolejce Arka zagra u siebie z... Legią. - Gorzej nie mogliśmy zacząć - skomentował prezes Arki.
W Gdyni już teraz ogłoszono szczególną mobilizację, a na pierwszy plan wcale nie wysuwa się wątek sportowy. - Przyjazd kibiców Legii będzie ogromnym wyzwaniem dla klubu, gospodarzy obiektu, policji i całego miasta. Chciałem, abyśmy w pierwszych kolejkach podejmowali bardziej "bezpieczne" drużyny. To by nam pozwoliło przygotować się organizacyjnie do trudniejszych spotkań, przetestować rzeczy związane z organizacją i bezpieczeństwem na stadionie i wokół niego - mówi Milewski.
Przyjazdem Legii przejął się również trener Mirosław Dragan. - Antagonizmy między Arką i Legią są ogromne. Dodatkowo inauguracyjny mecz będzie pewnie chciało obejrzeć 18 tys. ludzi, to będzie szaleństwo w całym Trójmieście. Ktoś tu nie pomyślał. Liczę jednak na rozsądek kibiców - mówi Dragan, który nie jest zadowolony również ze sportowego punktu widzenia. - Chciałbym łatwiejszego przeciwnika na początek. Los dał nam jednak Legię i nie ma co dyskutować. Trzeba brać byka za rogi.
Na stadionie Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, gdzie gra Arka, już teraz rozpoczęły się intensywne prace.
- Studiujemy właśnie książkę z wymogami licencyjnymi na grę w ekstraklasie. Wiadomo, że od razu wszystkiego nie zrobimy, ograniczają nas finanse i terminy, ale w pierwszej kolejności stawiamy na bezpieczeństwo - mówi Dariusz Schwarz, zastępca dyrektora GOSiR. Jak będzie przygotowany stadion na mecz z Legią? - Trwają już prace mające na celu wzmocnienie sektora gości, czyli tzw. klatki. Przez ostatnie lata jest on systematycznie ulepszany, zamontowaliśmy tzw. łapacz, który uniemożliwia kibicom wrzucanie petard i niebezpiecznych przedmiotów na boisko. Teraz skupiamy się na poprawieniu ogrodzenia, chcemy zamontować nowe płoty, w górę, wszerz, gdzie tylko się da. Przygotujemy również dodatkową drogę ewakuacyjną dla gości, aby nikt nie mógł znaleźć się w jej pobliżu. Zwiększymy również liczbę wejść i wyjść na całym stadionie, bo wiadomo, że na meczach ekstraklasy frekwencja będzie znacznie większa - wylicza Schwarz.
Czy wszystkie prace zakończą się do meczu z Legią? - Muszą, chcemy być jak najlepiej przygotowani. Zdajemy sobie sprawę, że mecz z Legią będzie dużym wyzwaniem dla całego miasta - dodaje Schwarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.