News: W piątek Boruc pożegna się z kadrą

W piątek Boruc pożegna się z kadrą

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

08.11.2017 09:38

(akt. 02.12.2018 11:49)

Pożegnalny mecz w reprezentacji Polski Artur Boruc zagra w koszulce z nr 65. Nietrudno się domyślić – to od liczby występów 37-letniego bramkarza w biało-czerwonych barwach. Zgodnie z zakładanym scenariuszem golkiper z największą liczbą występów na tej pozycji rozegra 44 minuty w spotkaniu towarzyskim z Urugwajem, po czym opuści boisko. Wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, dostanie specjalnie obramowaną reprezentacyjną koszulkę i prezent z rąk Zbigniewa Bońka.

- Proszę wymienić dwa najważniejsze wydarzenia związane z drużyną narodową. Chodzi oczywiście o wyczyny na boisku, a nie te poza nim – zwrócił się do Artura Boruca jeden z dziennikarzy. – A, to nie ma o czym mówić – uśmiechnął się w swoim stylu Boruc. W piątek zagra w zespole narodowym ostatni raz. – Nie mogłem się doczekać przyjazdu na zgrupowanie, koledzy przyjęli mnie, jak zawsze, z otwartymi rękami. Moja przygoda z futbolem w reprezentacji była jak rollercoaster, ale dziś cieszę z tego, co osiągnąłem i niczego nie żałuję. Te dwa najważniejsze wydarzenia to awanse do wielkich turniejów. Grałem na mundialu i w EURO. Druga pamiętna chwila to spotkanie z Irlandią Północną i pamiętny mecz eliminacji MŚ 2010 w Belfaście (Boruc zupełnie zawalił spotkanie, puścił trzy gole, m.in. samobója po podaniu od Michała Żewłakowa – przyp. red.). Wspominam je, bo to był moment, w którym zdałem sobie sprawę, co jest ważne i ważniejsze. Cieszę się, że potrafi łem się podnieść po czymś takim – stwierdził.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.