News: Waldemar Fornalik: Chcemy dać radość kibicom

Waldemar Fornalik: Chcemy dać radość kibicom

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

21.03.2013 19:04

(akt. 10.12.2018 00:42)

- W ostatnich dniach media wiele spekulowały na temat składu, jaki wybiegnie jutro na boisko na mecz z Ukrainą. Chciałbym powiedzieć, że przy powołaniach, nie kierujemy się sugestiami i sympatiami, a wewnętrznym przekonanie co do tego kto i gdzie powinien grać. Mecz jest bardzo istotny dla układu tabeli, ale na tym spotkaniu eliminacje się nie kończą. Zapowiada się ciekawe widowisko i liczymy na wsparcie każdego, komu dobro polskiej piłki leży na sercu - stwierdził Waldemar Fornalik na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Ukrainą.

- Mamy dobrych piłkarzy, ale skład nigdy nie jest ustalony kilka dni przed konkretnym meczem – to byłoby złe. Zawsze, nawet w dniu meczu, mamy jeszcze dylematy i bywa, że nadal zastanawiamy się na kogo ostatecznie postawić. Myślę, że po spotkaniu będę zadowolony, więc nie będę mówił teraz o zestawieniu. Wielu graczy jest w dobrej formie. Radek Majewski także jest w tej grupie, ale nie pomagają nam dyskusje nad składem. Dziennikarze wręcz pomagają rywalom, a czytelnicy są drugą stroną medalu…


- Zdajemy sobie sprawę, że Grzesiek Krychowiak ma już swoją pozycję w drużynie. Nie odpowiem na razie czy obok niego zagra Daniel Łukasik lub Ariel Borysiuk. Mamy rozeznanie co do Majewskiego i tego na jakiej pozycji w pomocy może grać. To na tyle wszechstronny zawodnik, że poradzi sobie na każdej pozycji w drugiej linii. Mamy ostatnio dobre dni, a na treningach moi podopieczni mieli zapał do pracy. Wierzę w to co robimy i w sens tej pracy. W szerszej perspektywie, liczę na to, że ta kadra będzie dawała radość kibicom.


- Mamy nadzieję, że wiedza na temat naszego rywala jest wystarczająca. Obejrzeliśmy ostatni mecz z Norwegią, ale sięgnęliśmy nawet do materiałów na temat rywala z czasu trwania mistrzostw Europy. Skład rywali nie zmienił się zbyt wiele od tamtego momentu. Czego mogę się obawiać ze strony rywali? Wiemy, które ich punkty są mocne. To dobrze zorganizowana ekipa, potrafiąca umiejętnie przemieszczać się od obrony do ataku. Największą siłą Ukraińców jest jednak kolektyw.


Jakub Błaszczykowski
- Będę się cieszył, gdy wejdę do Klubu Wybitnego Reprezentanta, gdyż jutrzejszy mecz będzie moim 60 w kadrze. Nie przywiązuje jednak wielkiej wagi do takich jubileuszów. Liczy się dla mnie wynik całej drużyny, choć nie da się ukryć, że po zakończeniu kariery będę miał co wspominać. 


- Mam wrażenie, że dziennikarze piszą o Ludovicu Obraniaku więcej niż o meczu, a drużynie to nie pomaga. Pod presją jesteśmy od początku wykonywania zawodu i musimy sobie z tym radzić. Krytyka jest nam potrzebna, ale ta konstruktywna, a jest zbyt wiele negatywnych komentarzy, ale nic nie wnoszących. Skupmy się na piątkowym spotkaniu, a nie na "Ludo" i nie na tym jak mówi po polsku.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.