Waldemar Fornalik o Łukaszu Monecie
06.09.2017 08:43
Sam piłkarz z pewnością nie tak wyobrażał sobie powrót do Warszawy. Młody zawodnik wystąpił tylko w meczach z Mariehamn (3:0 i 6:0) i w spotkaniu Pucharu Polski z Wisłą Puławy (4:1). W ekstraklasie ani razu nie wszedł na boisko, mało tego, tylko dwukrotnie znalazł się na ławce. A przecież mowa o piłkarzu, który wystąpił w dwóch meczach w podstawowym składzie młodzieżowej reprezentacji Polski na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy, strzelił gola Szwecji i był jednym z nielicznych jasnych punktów w zespole, który mocno zawiódł.
- Nie jestem zaskoczony, że Łukasz nie gra w Legii. Jest ambitnym zawodnikiem, ale zespół z Łazienkowskiej to dla niego za wysokie progi – mówi dla "Przeglądu Sportowego" Waldemar Fornalik, były trener piłkarza w Ruchu Chorzów.
- Łukasz ma dużo braków, nad którymi powinien pracować. Na dodatek moje uwagi do niego nie docierają. Oczywiście rozwijał się i trafi ł do młodzieżówki. Uważam, że powinien jeszcze rok zostać w klubie porównywalnej klasy do Ruchu. Poza tym też kiedyś byłem młody, strzelałem gole, wydawało mi się, ze jestem najlepszym piłkarzem. A tak nie było. I to samo dotyczy Łukasza. Do tego w Legii jest przymierzany do obrony. Moim zdaniem lepiej gra w pomocy – dodaje Fornalik. Legionista też woli występować w drugiej linii. Na razie nie ma dla niego miejsca ani ofensywie, ani w defensywie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.