Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wawrzyniak zapłaci 15 000 euro

Marcin Szymczyk

Źródło:

26.03.2009 08:01

(akt. 18.12.2018 00:42)

Miarka się przebrała i władze Panathinaikosu straciły cierpliwość. Każdy z piłkarzy "Koniczynek" - m.in. były piłkarz Legii <b>Jakub Wawrzyniak</b> - zapłaci 15 tysięcy euro kary. To reakcja na kolejny słabiutki występ i remis 1:1 z przeciętnym Asteras Tripolis. - Ta kara wisiała w powietrzu już od kilku tygodni po tym, jak Panathinaikos najpierw stracił szanse na mistrzostwo Grecji, a potem w żenującym stylu odpadł z krajowego pucharu - wyjaśnia <b>Polydoros Papadopoulos</b>, dziennikarz portalu gazzetta.gr.
Po remisie z Asteras (Wawrzyniak grał cały mecz) Panathinaikos nie dość, że traci do pewnego już mistrzostwa Olympiakosu 11 punktów, to jeszcze musi odpierać ataki depczących mu po piętach rywali. PAOK zrównał się z nim punktami, a AEK ma tylko jedno "oczko" mniej. Dlatego zirytowane władze "Koniczynek" skorzystały z zapisanych w zawodniczych kontraktach instrumentów. Polak grał stosunkowo nieźle, dużo lepiej od większości kolegów, ale mu się nie upiecze. - Każdy zapłaci tyle samo, niezależnie od tego, ile grał, jak grał i jak dużą dostaje wypłatę - tłumaczy grecki dziennikarz. Wawrzyniak odczuje więc karę bardziej niż koledzy. Ma kontrakt wart ok. 7 tysięcy euro tygodniowo, jeden z najniższych w zespole. Nie dostanie więc wypłaty przez 2 tygodnie, podczas kiedy zarabiające krocie gwiazdy Panathinaikosu nawet nie odczują, że dostały po kieszeni.

Polecamy

Komentarze (35)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.