Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wdowczyk: Było to trudne spotkanie

Grzegorz Miszczyk

Źródło:

07.03.2006 19:40

(akt. 26.12.2018 10:17)

- Muszę przyznać, że było to dla nas trudne spotkanie na trudnym terenie. Nie potrafiliśmy się dostosować do panujących warunków powiedział po spotkaniu trener Wdowczyk. - Korona bardziej chciała ten mecz wygrać. Ciągle nam czegoś brakowało i przez to nie mogliśmy złapać odpowiedniego tempa. Zbyt dużo wybijaliśmy piłkę. Zbyt dużo chaosu było w naszej grze. A przy straconych bramkach popełniliśmy zbyt wiele błędów.
- Korona nie miała czystych okazji, a sytuacje, które miała - wykorzystała. Za to im chwała, bo o to chodzi w futbolu. Dobra zaliczka z pierwszego spotkania sprawiła, ze byliśmy blisko awansu. Nie udało się awansować i teraz trzeba będzie zweryfikować nasze plany, bo liczyliśmy na awans do kolejnej rundy. Na pewno czegoś nam zabrakło i na analizę przyjdzie czas, ale teraz wszyscy jesteśmy bardzo przybici, że nie udało się osiągnąć korzystnego rezultatu. Byliśmy po prostu słabsi, dlatego Korona awansowała zasłużenie i gratuluję jej tego życząc sukcesu w dalszych rozgrywkach i zdobycia Pucharu Polski. W trakcie meczu były niepotrzebne zachowania niektórych piłkarzy i trenera Wojdygi, który naubliżał Dicksonowi Choto. Jak się walczy z rasizmem, to mam prośbę do trenera gospodarzy, żeby z tym walczył, bo nie chcemy widzieć podobnych zachowań na stadionach. - Nie będę się skupiał na tym, na czym Darek zakończył, bo gdybym wspomniał pewne zachowania fanów z Legii w Warszawie, to musiałby też na ten temat mówić. Przemilczę to – takimi słowami rozpoczął swoją wypowiedź trener korony Ryszard Wieczorek. Potem zabrał już głos w sprawi meczu - Moi chłopcy pokazali charakter. Na wstępie sezonu jest to ważny element. Liga jeszcze się nie zaczęła a my wygraliśmy 3:0. Uważam, że w pełni zasłużenie. Byliśmy zdeterminowani. Pokazaliśmy, że potrafimy przez 90 minut biegać i walczyć o każdą piłkę. Nie codziennie zdarza się wygrać z Legią taką różnicą bramek. Ciesze się z tego i przyjmuję gratulacje od Darka. Życzę mu sukcesów w lidze, w której w Kielcach spotkamy się raz jeszcze – zakończył wypowiedź Wieczorek.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.