Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wdowczyk trenerem Widzewa?!

Redakcja

Źródło: Przegląd Sportowy

04.09.2007 09:47

(akt. 22.12.2018 07:13)

Od wczoraj <b>Michał Probierz</b> nie prowadzi już Widzewa. Lista kandydatów na jego następcę się tworzy, ale wiele wskazuje, że za kilka dni pracę przy al. Piłsudskiego rozpocznie <b>Dariusz Wdowczyk</b>, który chętnie wróci do Polski ze Szkocji. Piłkarze Widzewa wyjechali na kilkudniowe zgrupowanie bez Michała Probierza. Seria jedenastu meczów ligowych bez zwycięstwa sprawiła, że najmłodszy trener w Orange Ekstraklasie wczoraj pożegnał się z posadą. Były szkoleniowiec Widzewa nie sprawiał wrażenia człowieka załamanego decyzją zarządu.
- Przecież muszę się do tego przyzwyczaić. Można powiedzieć, że wreszcie przeszedłem chrzest i jestem prawdziwym trenerem, gdyż po raz pierwszy zostałem zwolniony - powiedział kilkanaście minut po decyzji zarządu. Nie poddałem się - W klubie pojawili się nowi ludzie, mają nową koncepcje budowania zespołu i ja nie mam prawa mieć do nich żadnych pretensji Rozstajemy się w absolutnej zgodzie, a mojemu następcy życzę jak najwięcej sukcesów w pracy. Jestem przekonany, że je odniesie, bo w Widzewie jest wielu dobrych piłkarzy. Jeśli znajdzie się ktoś, kto lepiej poukłada ten zespół i sprawi, że zacznie wygrywać, to chwała mu za to - kontynuuje Probierz, który jednocześnie dementuje doniesienia jakie pojawiły się w poniedziałkowych mediach. - Zdając sobie sprawę, że wyniki zespołu są dalekie od oczekiwań, podałem się do dyspozycji zarządu. Niektórzy odebrali to w ten sposób, że się poddaję i nie widzę sensu dalszej pracy w Widzewie, co nie było prawdą. 36-letni szkoleniowiec był jednym z najdłużej pracujących w ekstraklasie. Swą misję przy al. Piłsudskiego rozpoczął na początku sezonu 2006/07. Obecnie dłuższym stażem pracy w jednym klubie mogą poszczycić się już tylko Orest Lenczyk w PGE GKS Bełchatów i Franciszek Smuda w Lechu Poznań. Działacze Widzewa twierdzą, że zmiana szkoleniowca nie była wcześniej zaplanowana. - Na pewno nie było tak, że zwolniliśmy Michała Probierza, bo mieliśmy już gotowy kontrakt dla następnego kandydata. Jesteśmy firmą uczciwą i tak nie postępujemy. Z chwilą gdy uzgodniliśmy z byłym trenerem, że się rozstajemy, przystąpiliśmy do tworzenia listy kandydatów. Trudno jest mi powiedzieć, czy nowego szkoleniowca zatrudnimy za dwa, czy za cztery dni. Dla nas też ta sytuacja jest pewnym zaskoczeniem i potrzebujemy trochę czasu do namysłu - powiedział prezes Widzewa Władysław Puchalski. Lista się tworzy Nieoficjalnie mówi się, że najpoważniejszym kandydatem do objęcia funkcji szkoleniowca jest Dariusz Wdowczyk, który pełni funkcje dyrektora sportowego w szkockim Livingston, ale jak stwierdził w jednym z wywiadów telewizyjnych, w każdej chwili jest w stanie rozwiązać umowę i wrócić do pracy trenerskiej w Polsce. Łódzki zespół wyjechał do Gutowa Małego, gdzie będzie trenował do piątku. Zajęcia na razie prowadzą: dotychczasowy drugi trener Zbigniew Stefaniak oraz Tomasz Muchiński i Józef Młynarczyk. Do końca tygodnia mamy poznać nazwisko nowego szkoleniowca.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.