News: Wigilia w Finlandii u Hamalainena

Wigilia w Finlandii u Hamalainena

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

24.12.2016 14:22

(akt. 07.12.2018 11:17)

W Wigilię w samo południe przed katedrą od lat jest odczytywana pochodząca z początku XIX wieku Deklaracja Bożonarodzeniowego Pokoju. Słucha jej przynajmniej kilka tysięcy mieszkańców i turystów. Transmituje ją telewizja. Ja się do Turku na przemówienie burmistrza nie wybieram, ale pamiętam, że babcia jeździła do miasta regularnie. W tym czasie, czyli w samo południe, będę w... saunie. To nasza tradycja. Tak samo, jak poranna wizyta w kościele, w którym przy każdej ławce palą się świeczki. Msza zaczyna się o szóstej rano. Ważnym punktem dnia jest również odwiedzenie cmentarzy, a istotna jest także wizyta w saunie – żeby oczyścić organizm - opowiada na łamach "Przeglądu Sportowego" Kasper Hamalainen.

Jedzenie wigilijnych potraw zaczynamy od gęstej zupy mlecznej z ryżem, czyli riisipuro – niektórzy dodają migdał, który dla znalazcy ma oznaczać szczęście i powodzenie w nowym roku. Tradycyjnym napojem jest grog – grzane wino doprawione korzennymi przyprawami, rodzynkami i migdałami. To istotny obyczaj, ale wbrew obiegowym opiniom nie pijemy wódki. To stereotyp wynikający z tego, że bardzo znana jest wódka o nazwie Finlandia. Rosjanie piją jej dużo – my nie. Ważne potrawy na świątecznym stole to ryba – popularne są śledzie w przeróżnej postaci – sałatki, dalej mäti, czyli coś przypominającego kawior, do tego szynka i wreszcie potrawa zwana perunalaatikko – czyli ziemniaki z marchewką pod postacią puree.


Po wieczerzy przybywa Joulupukki, czyli święty Mikołaj! Kiedy byłem dzieckiem, było to coś wyjątkowego, a dziś? Najbardziej nie mogą się doczekać dzieci – moje i siostry. Kiedy grałem w piłkę w Finlandii, bywałem w Rovaniemi, gdzie mieszka prawdziwy święty Mikołaj. W moim Turku zima jest podobna do tej w Polsce, ale w Laponii panują dużo większe mrozy, minus 15 to norma. Reniferów nie ma, można je spotkać na północy kraju – są... smaczne. Mięso renifera zwykle jest podawane z borówkami i ziemniaczanym puree. W liście do świętego Mikołaja nie prosiłem o nic specjalnego. Chyba się zestarzałem, ale... najważniejsze jest zdrowie.

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.