Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wisła i długo nic

Mariusz Ostrowski

Źródło:

10.12.2007 07:35

(akt. 21.12.2018 14:32)

Po imponującym początku (siedem zwycięstw z rzędu) Legia przechodziła kryzys, ale w końcówce sezonu znów grała skutecznie. Z innej strony zobaczyliśmy wreszcie <b>Takesure Chinyamę</b>. Nie dość, że poprawił skuteczność, bo tym razem strzelił gola już w pierwszej akcji, to wreszcie dotarło do niego, że piłka jest grą zespołową. Kilka podań Chinyamy było zaskakująco dobrych. To, po którym gola strzelił <b>Maciej Rybus</b> - znakomite.
Kiedy pojawia się na Łazienkowskiej 18-letni chłopak i w ligowym debiucie na tym stadionie strzela bramkę, to połowa Warszawy od razu widzi w nim kandydata do reprezentacji. To jest normalne, ale w historii Legii wiele było takich spełnionych i niespełnionych nadziei. Rybus grał w Pelikanie Łowicz, skąd trafił do szkoły w Szamotułach, gdzie pracuje trener bramkarzy kadry Andrzej Dawidziuk. Stamtąd miał już prostą drogę do Legii, śladem Łukasza Fabiańskiego i Macieja Gostomskiego. Na Łazienkowskiej jest od lipca, od dwóch tygodni ma już swoje miejsce w szatni pierwszej drużyny, a w meczu z Polonią zadebiutował w ekstraklasie. Dopisujemy go do listy nadziei, jakich w trakcie sezonu pojawia się zwykle kilkanaście, a spełnia się znacznie mniej. Górnik w Warszawie grał dobrze (bez Dawida Jarki), a Tomasz Zahorski tym razem nie poprawił bilansu strzeleckiego. O tym, jak bardzo ligowa piłka się zmienia, niech świadczy fakt, że władze Górnika zaprosiły na mecz do stolicy żony i dziewczyny piłkarzy, a potem wszyscy pojechali na kolację kończącą sezon nie do Świerklańca na przykład, ale do Ryni nad Zalewem Zegrzyńskim. Górnik Zabrze bawi się w Ryni? To jeszcze kilkanaście lat temu byłoby nie do pomyślenia. A wszystko dlatego, że znajduje się tam ośrodek wypoczynkowy sponsora klubu firmy Allianz, którego siedziba sąsiaduje z Galerią Mokotów. Dzisiaj takie sytuacje już nikogo nie dziwią. Pieniądze leżą wprawdzie na ulicy, ale rzadko znajduje się je w pobliżu swojego stadionu. Stefan Szczepłek

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.