Wisła może stracić punkty i być wycofana z pucharów
11.05.2006 09:30
- To skandal, kibice nie mają prawa wbiegać na boisko, a co dopiero szarpać i bić piłkarzy – powiedział „Gazecie Wyborczej” o wydarzeniach w Krakowie i Zabrzu <b>Marcin Stefański</b>, dyrektor logistyki rozgrywek Ekstraklasy S.A.
- Ostrzegaliśmy kluby, by zwróciły uwagę na bezpieczeństwo zawodników, i żeby widzowie nie mieli możliwości wejścia na boisko. Ponieważ nie dostosowały się do zaleceń, już jutro Komisja Ligi na podstawie raportów delegatów zajmie się tą sprawą. Winni zostaną ukarani. Nie wiem, jak to się skończy, ale nie ujdzie to płazem ani Wiśle Kraków, ani Górnikowi Zabrze. W przypadku krakowskiego meczu możliwy jest nawet walkower dla Arki. Wszystko zależy od tego, jak tę sytuację zinterpretował sędzia - czy uznał mecz za zakończony, czy za przerwany - dodał.
Szalikowcy Wisły, którzy przez kilka ostatnich minut oglądali grę z murawy i po zdobyciu bramki w doliczonym czasie przez Marka Zieńczuka wtargnęli na boisko, brutalnie pobili piłkarzy Arki. Uderzony nogą w głowę Marcin Kiczyński został zniesiony przez kolegów do szatni. Okazało się, że doznał złamania kości jarzmowej. Mocno potłuczony jest Grzegorz Jakosz.
Konsekwencją tych bandyckich czynów może być nie tylko zamknięcie stadionu i walkower dla klubu z Gdyni, ale nawet wycofanie Wisły przez PZPN z udziału w Pucharze UEFA.
Dziś sprawę zajść na stadionie Wisły zbada Komisja Ligi Ekstraklasy S.A., kluczowy będzie raport delegata PZPN Roberta Kozieła z Kielc.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.