Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wisła Płock – najbliższy rywal Legii

Robert Balewski

Źródło:

26.02.2007 23:39

(akt. 23.12.2018 21:50)

Dziś mecz Legii z Wisłą w Płocku. Rywal stołecznej drużyny przeszedł zimą dość poważne zmiany. Po rundzie jesiennej, daleko odbiegającej zarówno od oczekiwań kibiców, jak i możliwości zespołu, drużyna z Płocka została nieco przebudowana. Jednak trudno nazwać to przebudową pozytywną – Wisła boryka się bowiem z problemami finansowymi i z tej też przyczyny została raczej osłabiona niż wzmocniona.
Największe straty płocczanie ponieśli w defensywie. Odeszli z klubu dwaj najbardziej wartościowi chyba zawodnicy klubu - Paweł Magdoń i Krzysztof Kazimierczak. Klub pozbył się też Czarnogórca Marko Colakovicia, Serbów Mitara Pekovicia i Nebojsy Zivkovicia, a także doświadczonego Dariusza Romuzgi. Zastąpili ich bardzo doświadczony Słowak Peter Lerant, Ukrainiec Lubomyr Iwanskyj oraz dwaj Polacy doskonale znani z ligowych boisk - Artur Wyczałkowski i Tomasz Parzy. Druga linia (jako jedyna) została z kolei wzmocniona – rezerwowego Adriana Mierzejewskiego zastąpił doświadczony Ireneusz Kowalski (inny nowy piłkarz, młodziutki Adam Dylewski, w pierwszym składzie raczej sobie nie pogra). W ataku pozbyto się nieskutecznego Czecha Josefa Obajdina - zastąpili go jednak gracze z niższych lig Klaudiusz Ząbecki, Krzysztof Kretkowski i Jakub Kujawka, więc trudno liczyć, by w ofensywie gra Wisły uległa istotnej poprawie. Dla Wisły Płock będzie to pierwszy mecz w sezonie. Drużyna przygotowywała się początkowo w kraju, a w połowie lutego trenowała w Turcji. Rozegrała zimą zaledwie pięć sparingów, co może mieć spory wpływ na słabe zgranie kompletnie przebudowanej linii obronnej. Właśnie defensywa będzie prawdopodobnie znów piętą achillesową płockiej drużyny, w dodatku w dzisiejszym meczu nie zagrają kontuzjowani Tomasz Parzy i Patryk Rachwał. Pomimo to, Wisła Płock, grająca tradycyjnym systemem 4-4-2 będzie znacznie groźniejszym i bardziej wymagającym dla Legii rywalem, niż ŁKS w sobotę - płoczcanie mają przede wszystkim w miarę solidną i wyrównaną drugą linię oraz nieobliczalnych napastników. Jednak jeśli legioniści nie przejdą obok meczu, nie powinni mieć problemów z zainkasowaniem kompletu punktów. Sparingi: 1:2 Widzew Łódź, 3:1 Tur Turek, 1:1 Arsenał Kijów, 1:1 Illicziwec Mariupol, 1:1 Ruch Wysokie Mazowieckie Prawdopodobny pierwszy skład: Gubiec - Wyczałkowski, Lerant, Belada, Iwanskyj – Peszko (Michalek), Gedeon, Kowalski, Sedlacek – Gevorgyan, Dosek (Gregorek)

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.