Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wisła przed Legią jak przed Lechem

Mariusz Ostrowski

Źródło:

20.10.2008 20:34

(akt. 18.12.2018 20:07)

Piłkarze Wisły wyjechali na krótkie zgrupowanie przed meczem z Legią. Tak samo zrobili pół roku temu przed spotkaniem z Lechem i w Poznaniu wygrali. - Może tym razem czas spędzony razem znów nam pomoże - mówi trener <b>Maciej Skorża.</b> Wiślacy wrócą do Krakowa jutro wieczorem. W ośrodku, którego nazwa jest pilnie strzeżona, zawodnicy mają przygotować się przede wszystkim pod względem mentalnym. - Chcę, byśmy przez trzy dni byli ze sobą razem. Trzeba od nowa uświadomić sobie nasze cele - tłumaczy szkoleniowiec. - Nie udało nam się dłużej pograć w Europie i teraz obrona tytułu to jedyna rzecz, która może nas teraz usatysfakcjonować.
Trener Skorża chce odizolować piłkarzy od mediów, a także ponownie zintegrować drużynę. Wcześniej robił to przy użyciu gokartów, łuków, karaoke i paintballu. Teraz mają być kolejne niespodzianki, ale Skorża milczy na ten temat. - Choć to mecz jak każdy, czyli o trzy punkty, to nie ma co ukrywać, że ma duży prestiż także dla naszych kibiców. Nie mogę obiecać zwycięstwa, ale chciałbym, byśmy zagrali bardzo dobry mecz i dali z siebie wszystko - dodaje szkoleniowiec mistrzów Polski. Z drużyną pojechał też Tomas Jirsak, który wczoraj pierwszy raz po kontuzji trenował z drużyną. - Po jednych zajęciach trudno powiedzieć, czy jest gotowy na 90 minut. Pewnie z nim w składzie mielibyśmy więcej sytuacji do zdobycia gola - kończy Skorża.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.