Włoskie media: Napoli zburzyło mur Legii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net, corrieredellosport.it, gonfialarete.com, gazzetta.it, repubblica.it

22.10.2021 23:00

(akt. 22.10.2021 23:24)

Włoska prasa sportowa poświęciła całkiem sporo miejsca czwartkowemu spotkaniu Legii z SSC Napoli w Lidze Europy. Podkreślane jest to, że Azzurri zdominowali grę, ale dopiero w końcówce zdołali się przedostać przez obronę mistrzów Polski. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Corriere dello Sport – Osimhen i Insigne, co za show!; la Repubblica – Pierwszy sukces w fazie grupowej; La Gazzetta dello Sport – Napoli świeci również w Europie; Gonfialarete – Napoli zburzyło mur Legii.

Corriere dello Sport: Wielkim bohaterem był Osimhen, który w ciągu ostatnich 30 minut odkorkował komplikujący się mecz. W tej chwili wygląda jak zawodnik z innej kategorii, a jego gol przeciwko Legii był dziewiątą bramką w ostatnich ośmiu grach. Ale to kapitan Insigne zadbał o wyważenie polskiego fortu (…), gdy do końca pozostał mniej niż kwadrans. Po raz kolejny decydujące okazały się ruchy Spallettiego, który w trakcie drugiej połowy wywrócił drużynę do góry nogami. Zaryzykował z trzyosobową obroną (Manolas odpadł z powodu kontuzji) i - pozbawionym skrupułów - atakiem z Osimhenem, Petagną, Politano i Insigne będącym na boisku w tym samym czasie. To wybór, który się opłacił i dał Napoli zasłużone zwycięstwo.

Teraz Azzurri zajmują drugą pozycję wraz z Leicester, są dwa punkty za Polakami: za dwa tygodnie będą mogli zagrać o pierwsze miejsce w grupie.

la Repubblica: Pierwszy sukces w fazie grupowej drużyny Spallettiego, która zdominowała grę, ale objęła prowadzenie dopiero w drugiej połowie, dzięki bramce kapitana. Nigeryjczyk podwyższył wynik, który ustalił były piłkarz Interu.

W ekonomii znana jest zasada Pareto: maksymalne wyniki przy minimalnym wysiłku. Napoli się do tego zastosowało i przełamało lody w Lidze Europy, dzięki wyraźnemu zwycięstwu nad Legią. Bramki Insigne, Osimhena i Politano niemal z łatwością złamały opór Polaków i sprawiły, że Azzurri, którzy ponownie wznowili wyścig, wrócili na drugie miejsce w grupie.

La Gazzetta dello Sport: Legia Warszawa grała bardzo kompaktowo i defensywnie, była gotowa do kontrataku, ale Napoli wciąż kreowało okazje. (…) Polacy poświęcili się jak bohaterowie narodowi w obronie ojczyzny. Liderzy grupy wychylili nos z własnej połowy przed przerwą, ale były to nieprzekonujące próby. Na początku drugiej połowy strzał obok słupka oddał Diego Demme, następnie Insigne sprawdził refleks Miszty. (…) Statystyki mówiły o meczu bez historii, a rezultat 0:0 pozostawał negatywny dla Azzurri. W drugiej połowie Manolas opuścił boisko z powodu problemów z mięśniami, a Spalletti wykorzystał okazję do tego, aby zwiększyć siłę ofensywną.

Pierwszy efekt był jednak po stronie gości, fajną akcję miał Mahir Emreli, który przeraził Stadio Diego Armando Maradona. Ale minęło kilka sekund i Insigne w końcu odblokował wynik. Wspaniały gol po zagraniu od Politano, jednego ze świeżych zmienników. Była 76. minuta. Chwilę później Osimhen trafił do siatki, ale bramka – z powodu spalonego – została anulowana. To był tylko test, w 80. minucie Nigeryjczyk uciekł na prawo i strzelił gola po asyście kapitana. Konto Napoli zostało zamknięte przez Politano w 95. minucie.  

Gonfialarete: Napoli wreszcie odniosło pierwsze zwycięstwo w Lidze Europy. Ekipa Spallettiego zburzyła mur wzniesiony przez Legię, która ostatecznie uległa po ciosach Insigne, Osimhena i Politano. Totalna dominacja w grze od pierwszej do ostatniej minuty: błękitni tworzyli wiele sytuacji i prawie w ogóle nie cierpieli. Legia zgłosiła tylko trafienie Emrelego w słupek i kilka niezbyt niebezpiecznych akcji. 

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.