Wojciech Kowalczyk: Legii już nikt się nie boi
23.03.2011 08:19
- Spotkanie Legii z Bełchatowem potwierdziło moje najgorsze przypuszczenia. Trener Maciej Skorża nie potrafi przygotować drużyny do sezonu, a zespół z Łazienkowskiej ostatnią porażką oddał walkę o mistrzostwo Polski. Obecna Legia może przejść do historii co najwyżej pod względem liczby porażek. Już ma ich osiem, a mogę założyć się, że do końca sezonu jeszcze kilka meczów przegra - mówi były piłkarz naszego klubu, Wojciech Kowalczyk.
- Od początku rundy wiosennej nie widzę w grze tej drużyny prawie żadnych pozytywów. Remis z ostatnią w tabeli Cracovią, zwycięstwo w derbach Warszawy po samobóju i wyeliminowanie głębokich rezerw Ruchu Chorzów z Pucharu Polski, bo przecież w składzie Niebieskich brakowało ośmiu podstawowych zawodników. Co to za osiągnięcia? Dzisiaj Legię może ograć każdy, nawet na jej terenie, gdzie piłkarzy dopingują tysiące kibiców. Doping nie pomoże, skoro z drużyny została tylko nazwa. Prawda jest taka, że w Polsce nikt się już Legii nie boi. Potwierdza się, że Maciej Skorża nie potrafi przygotować drużyny do sezonu. Widać to choćby na przykładzie Ivicy Vrdoljaka, jednego z najlepszych defensywnych pomocników w lidze, który nie ma szybkości i przestał biegać. Uważam, że meczem z Bełchatowem legioniści oddali już walkę o mistrzostwo Polski.
Może to wina nietrafionych transferów sprzed pół roku? Z sześciu sprowadzonych do klubu zawodników tylko Vrdoljak prezentuje się przyzwoicie.
- Najlepiej widać to na przykładzie Manu, najsłabszego w całej drużynie. Ma jedną asystę, zero goli, a grał prawie we wszystkich meczach. Wystawiając go do gry, Skorża tylko osłabia zespół. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni sezon Portugalczyka przy Łazienkowskiej. Do trenera Legii mam też inne pytanie: co dzieje się z Inakim Astizem? Aż przykro się na Hiszpana patrzy, bo do niedawna był podporą zespołu. Nagle zapomniał, jak się ustawiać, zatracił szybkość. Różnicy w bramce nie robi też Skaba.
Zapis całej rozmowy w dzisiejszym wydaniu "Faktu".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.