Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wojciech Kowalczyk: Legii już nikt się nie boi

Marcin Szymczyk

Źródło: Fakt

23.03.2011 08:19

(akt. 14.12.2018 17:13)

- Spotkanie Legii z Bełchatowem potwierdziło moje najgorsze przypuszczenia. Trener Maciej Skorża nie potrafi przygotować drużyny do sezonu, a zespół z Łazienkowskiej ostatnią porażką oddał walkę o mistrzostwo Polski. Obecna Legia może przejść do historii co najwyżej pod względem liczby porażek. Już ma ich osiem, a  mogę założyć się, że do końca sezonu jeszcze kilka meczów przegra - mówi były piłkarz naszego klubu, Wojciech Kowalczyk.
- Od początku rundy wiosennej nie widzę w  grze tej drużyny prawie żadnych pozytywów. Remis z ostatnią w tabeli Cracovią, zwycięstwo w  derbach Warszawy po samobóju i wyeliminowanie głębokich rezerw Ruchu Chorzów z  Pucharu Polski, bo przecież w składzie Niebieskich brakowało ośmiu podstawowych zawodników. Co to za osiągnięcia? Dzisiaj Legię może ograć każdy, nawet na jej terenie, gdzie piłkarzy dopingują tysiące kibiców. Doping nie pomoże, skoro z  drużyny została tylko nazwa. Prawda jest taka, że w  Polsce nikt się już Legii nie boi. Potwierdza się, że Maciej Skorża nie potrafi przygotować drużyny do sezonu. Widać to choćby na przykładzie Ivicy Vrdoljaka, jednego z  najlepszych defensywnych pomocników w lidze, który nie ma szybkości i przestał biegać. Uważam, że meczem z Bełchatowem legioniści oddali już walkę o mistrzostwo Polski.

Może to wina nietrafionych transferów sprzed pół roku? Z sześciu sprowadzonych do klubu zawodników tylko Vrdoljak prezentuje się przyzwoicie.

- Najlepiej widać to na przykładzie Manu, najsłabszego w  całej drużynie. Ma jedną asystę, zero goli, a  grał prawie we wszystkich meczach. Wystawiając go do gry, Skorża tylko osłabia zespół. Mam nadzieję, że to pierwszy i  ostatni sezon Portugalczyka przy Łazienkowskiej. Do trenera Legii mam też inne pytanie: co dzieje się z Inakim Astizem? Aż przykro się na Hiszpana patrzy, bo do niedawna był podporą zespołu. Nagle zapomniał, jak się ustawiać, zatracił szybkość. Różnicy w bramce nie robi też Skaba.

Zapis całej rozmowy w dzisiejszym wydaniu "Faktu".

Polecamy

Komentarze (135)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.