Wojciech Łobodziński: Legia tak, Kolporter nie
25.04.2006 08:17
<b>Dariusz Wdowczyk</b> na konferencji po meczu z Zagłębiem poinformował, że jest zainteresowany <b>Wojciechem Łobodzińskim</b>. Co na to sam zawodnik? - Legia to pewny mistrz Polski. Samo zainteresowanie moją osobą jest nobilitujące w środowisku. W sobotę graliśmy mecz w Warszawie. Przyznam, że ta publiczność, ten doping, ten stadion sprawiają, że aż chce się biegać i dać z siebie wszystko. Wrażenie absolutnie fantastyczne, nieporównywalne do tego co jest na co dzień w Lubinie - mówi Łobodziński.
- Tak, słyszałem że zainteresowane są mną również Kielce, ale Kolporter mnie nie interesuje. Awans poziomu w tym wypadku nie wchodzi w grę. Jeśli mam już zmieniać klub to na zdecydowanie lepszy. Z tego co wiem, Legia obserwuje mnie od dawna. Skoro zdecydowano się ujawnić całą sprawę, to znaczy, że rozmowy w sprawie transferu zaszły daleko.
- Wydaje mi się, że poradziłbym sobie na Łazienkowskiej. Zresztą nigdy nie miałem problemów z aklimatyzacją. W dodatku Dariusza Wdowczyka zdążyłem poznać, kiedy był moim trenerem w Płocku.
- Za rok kończy mi się kontrakt. Wolałbym uniknąć sytuacji w której stawiałbym działaczy pod murem. Wiadomo jak to bywało w Polsce z piłkarzami, którzy nie chcieli przedłużyć kontraktu. Grzegorz Rasiak został za karę odesłany na trybuny. Wprawdzie nie podejrzewam prezesów Zagłębia o takie praktyki, ale lepiej dmuchać na zimne. Mam nadzieję, że moja przyszłość rozstrzygnie się w ciągu najbliższych tygodni. To mogą być decydujące dni mojej kariery.
- Proszę mnie dobrze zrozumieć, jeszcze nie podjąłem decyzji że chcę odejść. Duże znaczenie dla mnie będzie miała przyszłość trenera Franciszka Smudy. Gdyby odszedł z klubu, to i mnie byłoby łatwiej opuścić Lubin. Świetnie mi się z tym szkoleniowcem współpracuje.
Cena za 23 letniego prawego pomocnika Zagłębia Lubin wynosi około półtora miliona złotych.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.