Wojciech Skaba: Dusan Kuciak jest nie do ruszenia
14.06.2012 17:13
28-letni Skaba, wychowanek Naprzodu Rydułtowy, który do Legii trafił w 2007 roku, poprzedni sezon rozpoczął jako pierwszy bramkarz. Bronił m.in. w meczach z Gaziantepsporem, a także w pierwszym spotkaniu ze Spartakiem Moskwa (2:2 w Warszawie). W Moskwie usiadł jednak na ławce rezerwowych, w bramce zastąpił go Duszan Kuciak i, poza mniej ważnymi spotkaniami, sytuacja nie zmieniła się do końca rozgrywek. - Dobro drużyny przekładam nad osobiste osiągnięcia. Nie mam żalu do Skorży. W Moskwie zagraliśmy dobre spotkanie i to jest najważniejsze. Awansowaliśmy i to chyba świadczy o tym, że ta decyzja trenera była słuszna - mówi Skaba w rozmowie z Warszawa.sport.pl
Zaczyna się twój szósty sezon w Legii, chyba najwyższa pora przebić się do pierwszej jedenastki?
- Nie ma co ukrywać, Dusan Kuciak jest w tej chwili nie do przeskoczenia. Jego pozycja w klubie jest mocno ugruntowana i będzie ciężko z nim wygrać rywalizację. Co nie znaczy, że się poddaję. Dopóki chcą mnie w Legii, będę walczył i nie zamierzam odpuszczać.
Twój kontrakt z Legią wygasa za dwa lata. Myślisz o tym, co dalej?
- Jeśli trafi się jakiś klub, który będzie mnie chciał i Legia się z nim porozumie, to uważam, że sprawa transferu jest otwarta. Na razie jednak Legia jest moim klubem. A co będzie dalej? Zobaczymy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.