Wojciech Szala: To jeszcze nie ta forma
11.02.2009 20:51
- Absolutnie nie jestem królem meczów sparingowych. Rok temu powiedziałem, że strzelam jedną bramkę na rok i teraz dotrzymuję słowa. Do tej pory nie miałem okazji w lidze zdobywać goli, bo zawsze byłem z tyłu. Może będzie taka sytuacja, że częściej będę miał możliwość umieszczania piłki w siatce? Nasza gra nie wyglądała najlepiej, ale warunki też były takie a nie inne. Poza tym to jeszcze nie jest ten czas, kiedy nasza forma ma być najwyższa. Teraz trenujemy dwa razy dziennie, więc organizm jeszcze się dociera. Optymalnie ma być w dniu pierwszego meczu ligowego. Dyspozycja w spotkaniu Pucharu Ekstraklasy też będzie jeszcze raczej z fazy przygotowań - zapowiedział zdobywca wyrównującego gola w meczu przeciw Rot-Weiss Essen <b>Wojciech Szala</b>.
- Z Komorowskim współpracowało mi się dość dobrze. Jest to doświadczony zawodnik i wie o co chodzi w piłce. Nie ma żadnych kłopotów z komunikacją. Jak na pierwszy raz jest bardzo dobrze.
- Zarówno z drużynami rosyjskimi, jak i z niemieckimi jest równa walka. Praktycznie zawsze kończy się sprzeczką albo bójką. To jest rzeczą normalną i jesteśmy do tego przyzwyczajeni - zakończył kapitan Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.