Wojciech Szczęsny trenował z Legią
27.05.2009 14:19
Na dzisiejszych zajęciach razem z bramkarzami Legii trenował <b>Wojciech Szczęsny</b>. Młody golkiper Arsenalu ma już urlop, korzystając z niego przyleciał do Warszawy i poćwiczył pod okiem trenera <b>Krzysztofa Dowhania</b>. Uderzeniami na bramkę lub akcjami jeden na jeden sprawdzali go legioniści. W treningu w dalszym ciągu nie brał udziału <b>Takesure Chinyama</b>, <b>Kamil Majkowski</b> i <b>Piotr Giza</b> jedynie truchtali wokół boiska.
<br>- <a href=fotoreportaz.php?id=787 class=link>Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj</a>
Wokół murawy biegał również rekonwalescent Bartłomiej Grzelak. Normalnie z kolegami ćwiczył za to Sebastian Szałachowski. Do zajęć po jednym dniu przerwy powrócił Inaki Astiz.
Po rozbieganiu i rozciąganiu piłkarze Legii skakali przez płotki, po czym na pełnym biegu mijali trenera Jana Urbana i oddawali strzał na bramkę. Znakomicie prezentował się "Szałach" po strzałach którego piłka co chwilę lądowała w siatce jednego z bramkarzy.
Później zawodnicy zostali podzieleni na dwa zespoły i rozegrali między sobą mecz. Wiele się działo z boku boiska, gdzie Tomasz Kiełbowicz w nowej fryzurze toczył zacięte pojedynki z ofensywnie nastawionym Jakubem Rzeźniczakiem. W jednym ze starć ucierpiał Pance Kumbev, potrzebna była szybka pomoc Zbigniewa Sęktasa. - Od razu lepiej, zresztą nie takie rany widziałem i chłopaki z tego wychodzili - mówił z uśmiechem Macedończyk.
Po zajęciach zostali jeszcze Marcin Komorowski z "Rzeźnikiem" i razem z trenerem Jackiem Magierą ćwiczyli dośrodkowania w pole karne.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.