Wojtalazmobilizuje Mosóra?!
11.01.2000 23:59
Wponiedziałek rano Legia Warszawa. Przebywająca w ośrodkusportowym pod Hanowerem, trenowała godzinę. Jak zwykleintensywnie, ale tylko sześćdziesiąt minut, gdyż FranciszekSmuda uznaje dłuższe zajęcia za bezcelowe.
Wczoraj okazało się, że dojdzie Paweł Wojtala. Obrońcadługo się wahał, ale 10 stycznia – w dniu, gdy Werder Bremawznawiał treningi – zadzwonił do Marka Pietruszki, a takżedo Smudy, aby poinformować o decyzji przejścia naŁazienkowską. Jeszcze w poprzednim tygodniu dyrektor sportowydotychczasowego pracodawcy Polaka, Kalus Allofs twierdził, iżPaweł zostanie, gdyż zespołowi “potrzebna jestalternatywa”. Jednak we wtorek do Bremy przyjedzie menedżerobrońcy, Martin Wiesner i ostatecznie porozumie się w sprawiepółrocznego wypożyczenia. Wojtalę z Werderem wiąże kontraktdo 2000 roku, ale Legia już latem chce definitywnie wykupićtego piłkarza.
Smuda jest zachwycony decyzją swojego byłego podopiecznego zWidzewa. Powiedział: “Potrzebuję więcej takichpiłkarzy. Jak Wojtala. Potrafi grać w defensywie, ale iwłączyć się do akcji zaczepnych. Wygrywa wszystkie pojedynkigłówkowe. Jeśli zimą dołączyłby do nas Tomasz Łapiński,a nie wykluczam do końca, że Mirosław Szymkowiak, to napierwszy mecz na Łazienkowskiej przyjdzie komplet widzów, abyoglądać, jak odrabiamy straty do lidera, a później pędzimypo mistrzostwo”.
W poniedziałek zgrupowanie opuścił Paweł Bocian, któryjesienią grał w Lechu Poznań, a w latach 1997-99 byłpiłkarzem Fortuny Duesseldorf. Ma problemy z kostką. Chorobęwyleczył Piotr Mosór, a dalej przyjmuje antybiotyki Mariuszśrutwa. Jednak obaj w pełni trenują. Smuda powtarza: “Niema zlituj. Jeśli tu i teraz obecni piłkarze nie udowodnią mi,że chcą się załapać do pociągu razem ze mną, to zostanąna peronie. Sam jestem ciekaw, jak na transfer Wojtali zareagujeMosór? Czy wreszcie będzie robił na boisku to, czego jawymagam, czy pozostanie przy swoim zdaniu!”
Wczoraj okazało się, że dojdzie Paweł Wojtala. Obrońcadługo się wahał, ale 10 stycznia – w dniu, gdy Werder Bremawznawiał treningi – zadzwonił do Marka Pietruszki, a takżedo Smudy, aby poinformować o decyzji przejścia naŁazienkowską. Jeszcze w poprzednim tygodniu dyrektor sportowydotychczasowego pracodawcy Polaka, Kalus Allofs twierdził, iżPaweł zostanie, gdyż zespołowi “potrzebna jestalternatywa”. Jednak we wtorek do Bremy przyjedzie menedżerobrońcy, Martin Wiesner i ostatecznie porozumie się w sprawiepółrocznego wypożyczenia. Wojtalę z Werderem wiąże kontraktdo 2000 roku, ale Legia już latem chce definitywnie wykupićtego piłkarza.
Smuda jest zachwycony decyzją swojego byłego podopiecznego zWidzewa. Powiedział: “Potrzebuję więcej takichpiłkarzy. Jak Wojtala. Potrafi grać w defensywie, ale iwłączyć się do akcji zaczepnych. Wygrywa wszystkie pojedynkigłówkowe. Jeśli zimą dołączyłby do nas Tomasz Łapiński,a nie wykluczam do końca, że Mirosław Szymkowiak, to napierwszy mecz na Łazienkowskiej przyjdzie komplet widzów, abyoglądać, jak odrabiamy straty do lidera, a później pędzimypo mistrzostwo”.
W poniedziałek zgrupowanie opuścił Paweł Bocian, któryjesienią grał w Lechu Poznań, a w latach 1997-99 byłpiłkarzem Fortuny Duesseldorf. Ma problemy z kostką. Chorobęwyleczył Piotr Mosór, a dalej przyjmuje antybiotyki Mariuszśrutwa. Jednak obaj w pełni trenują. Smuda powtarza: “Niema zlituj. Jeśli tu i teraz obecni piłkarze nie udowodnią mi,że chcą się załapać do pociągu razem ze mną, to zostanąna peronie. Sam jestem ciekaw, jak na transfer Wojtali zareagujeMosór? Czy wreszcie będzie robił na boisku to, czego jawymagam, czy pozostanie przy swoim zdaniu!”
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.