Wokół piłki - odc. 9
30.06.2011 14:52
Traore w Legii, Traore jednak nie dla Legii. Od rozemocjonowanych komentarzy aż roi się w naszym serwisie. A po co on nam – piłkarz niezły, ale mentalnie nie wyrósł z piaskownicy. Chcemy Legii walczącej do upadłego o każdą piłkę, oczekujemy drużyny, która gra od pierwszej do ostatniej minuty, gdzie jeden pójdzie w ogień za drugiego. Czy Traore byłby skłonny do poświęceń w imię dobra zespołu? Czarno na białym widać, że jego cechy wolicjonalne ograniczają się do chęci wyszarpania jak najwyższego kieszonkowego, nieważne skąd, co za różnica, ważne żeby było dużo. Być może za rok rodzina jeszcze drożej wyceniłaby umiejętności swojego żywiciela i zechciałby odejść. Co wtedy? Obudzimy się z ręką w nocniku, tak jak teraz Lechia? Dla porównania: Miro Radović, nie mniej utalentowany niż afrykański pomocnik, miał oferty z Turcji i Partizana, ale jednak został. Bo Legia to część jego tożsamości, podczas gdy tożsamość Traore składa się jedynie z pliku papierków opatrzonych wizerunkiem Benjamina Franklina.
Przełom czerwca i lipca to czas kupowania karnetów. Tego lata klubowi marketingowcy, póki co, zaniechali praktyk z zeszłego roku, co przełożyło się na niższą sprzedaż sezonowych abonamentów. Najwyraźniej „truskawkowy” łańcuch obietnic potrzebuje jeszcze jakiegoś spoiwa, aby znów móc podkręcić atmosferę do temperatury wrzenia. Czy będzie nim bramkarz lub rozgrywający? Oby. A może bardziej fair byłoby najpierw wykonać jakiś gest w stronę zeszłorocznych nabywców, choćby w postaci niedużego rabatu, promocji w klubowym sklepie, etc.? Drodzy włodarze, o kibica klienta trzeba dbać, jeśli chcecie by klient wrócił. Kibic i tak wróci i chyba tylko na tym bazujecie…
Na koniec zapowiadany apel do trenera Skorży. Trenerze, naprawdę nie ma potrzeby po kwadransie zamykać treningów dla prasy i widzów. Trochę to niesmaczne, gdy zamiast współpracować z ludźmi, którzy poświęcają swój czas, aby obejrzeć trening piłkarzy, nakazuje się im oglądanie zajęć zza płotu. Niby wszystko widać, choć to troszkę tak, jakby lizać loda przez szybę - jest fajnie, ale to jednak nie to samo. Proszę uwierzyć na słowo: od obserwacji gry na utrzymanie nikt jeszcze przeciwnej drużyny nie rozpracował...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.