Wolski zapatrzony w Lewandowskiego
18.05.2012 19:27
- Obecnie jestem na zgrupowaniu reprezentacji, więc bardziej skupiam się na treningach, a nie na spekulacjach, które są w mediach. Jednak jak pokazują osiągnięcia naszej trójki w Borussii, to dobry kierunek rozwoju dla polskich piłkarzy. Aklimatyzacja w tym klubie byłaby łatwiejsza, bo miałbym pomoc rodaków. Nie rozmawiałem jeszcze z nimi na temat Borussii, ale jak tylko się pojawią, to dowiem się, jak wygląda sytuacja w zespole i co oni sądzą o tej całej sytuacji - zapewnił Wolski, który podobno często rozmawia z Robertem Lewandowskim o różnych sprawach. - Czy jest moim mentorem? To chyba zbyt duże słowa, ale na pewno zawsze warto radzić się takich zawodników, zapytać o różne sprawy, dowiedzieć się, jak on podchodzi do kolejnych spotkań. To na pewno przydaje się młodym zawodnikom - przyznał piłkarz Legii.
Franciszek Smuda doradzał Wolskiemu podpisanie kontraktu z Borussią, który będzie obowiązywał od przyszłego sezonu. - To dobra koncepcja, fajnie by było zagrać jeszcze przez rok w Polsce, ograć się, nabrać jeszcze większej pewności siebie i jechać na Zachód z myślami, że dam sobie radę - podzielił zdanie polskiego selekcjonera Wolski.
By doszło do transferu, zgodę musi wydać Legia Warszawa, z którą 19-latek ma ważny kontrakt przez jeszcze dwa lata. Tymczasem dyrektor sportowy Marek Jóźwiak oznajmił, że cena wywoławcza to 6 milionów euro. - Myślę, że ta kwota jest zdecydowanie zawyżona. Na razie miałem kilka dobrych występów, a na taką cenę trzeba zasłużyć, przez cały sezon pokazać, że jest się dobrym zawodnikiem.
Niemieckie media określili piłkarza Legii "polskim Goetze". Jak do takich porównań podchodzi sam zainteresowany? - Każdy ma swój gust i każdy ocenia zawodników na swój sposób. Jeśli chodzi o to określenie, to cieszę się, że jestem porównywany do bardzo dobrego zawodnika, który ma już wiele występów w Borussii i dostał powołanie na Euro 2012. Chciałbym kiedyś dojść tak daleko jak on - oznajmił Wolski, który z racji wieku musi wypełniać dodatkowe obowiązki podczas zgrupowania. - Muszę nosić przede wszystkim buty. Poza tym są jeszcze piłki, którymi też muszą zaopiekować się młodsi zawodnicy. Jeśli chodzi o inny sprzęt, to mamy już wszystko przygotowane przed każdym treningiem przez osoby ze sztabu. Jeśli chodzi o moją aklimatyzację w kadrze, to wszystko przebiega sprawnie, koledzy dobrze mnie przyjęli i cieszę się z tego - zapewnił Wolski i dodał: - Wczoraj graliśmy kilka meczów, takie wspólne mecze na PlayStation to naprawdę fajna sprawa, można się zrelaksować i odprężyć po ciężkim dniu. Ciężko jest robić cały czas to samo, a ja podczas zgrupowania w Turcji nie miałem towarzystwa mojej dziewczyny, bo akurat skończył się jej termin ważności paszportu. Pozostał mały niedosyt, że nie mogła być tam razem ze mną - przyznał 19-latek.
Pod koniec sezonu Wolski cierpiał na problemy zdrowotne, ale już wszystko jest w porządku i trenuje z pełnym obciążeniem. - Moja stopa jest już w pełni zdrowa. Trenuję już normalnie, nie odczuwam bólu. Miałem kilka tygodni przerwy w klubie i najwidoczniej to mi pomogło - powiedział 19-latek i dodał: - Na pewno jest niedosyt w związku z tym, w jaki sposób przegraliśmy to pierwsze miejsce. Trudno o tym zapomnieć, ale jestem na zgrupowaniu i trzeba skupić się na treningu, zapomnieć o Legii i pokazać, że ostatnie wyniki to był przypadek. W lidze wszyscy grają przeciwko nam, a nie dla siebie. Chcą pokazać, że są lepsi od Legii i na mecze z nami mobilizują się podwójnie, co było widać nie raz na boisku. My musimy z tym walczyć i radzić sobie z tym. Jednak to my jesteśmy winni porażki w Ekstraklasie, bo mieliśmy to mistrzostwo w rękach, ale daliśmy je sobie wypuścić i możemy mieć pretensje tylko do siebie.
Wolski nie może być pewny gry na Euro 2012. Pod koniec zgrupowania w Lienzu selekcjoner Smuda podziękuje trzem zawodnikom, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze. - Na pewno trzeba ciężko trenować, by z dobrej strony pokazać się selekcjonerowi. Jeśli nie znajdę się w końcowej kadrze, to będę chciał udowodnić sobie i innym, że zasługiwałem na to powołanie i pokazać na boisku, że nie jestem słabszy od tych, których trener wziął na mistrzostwa - oznajmił legionista.
W kadrze pojawił się psycholog Paweł Habrat. - Jeszcze nie miałem okazji indywidualnie z nim porozmawiać. Wczoraj wieczorem mieliśmy z nim pierwsze spotkanie, a w kolejnych dniach będziemy mieli okazję na osobności porozmawiać o swoich sprawach. Czy będę chciał skorzystać z jego usług? To na pewno fajna sprawa, bo na co dzień w klubie nie mam możliwości współpracy z psychologiem - zakończył Wolski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.