Wracają w dobrych nastrojach

Z dobrej strony pokazał się też Czrnogórzec Marko Vesovic. Miał asystę w niedzielnym spotkaniu z Litwą. Piłkarze z Bałkanów wygrali 4:1. Wcześniej ulegli Serbii 0:2. - Z Czarnogórą zagrał dobrze, ale wcześniej wypadł gorzej, jak cały zespół - mówi Dejan Panic z dziennika „Dań". Czarnogóra dalej ma szansę na awans do dywizji B, bo traci tylko punkt do liderującej Serbii.

O ile Nagy i Vesovic grają w Legii w miarę regularnie, o tyle w znacznie gorszej sytuacji jest Chris Phhilpps. W reprezentacji Luksemburga zagrał więcej niż przez ostatnie dwa miesiące w klubie. Odkąd trenerem mistrzów Polski został Ricardo Są Pinto, Philipps poszedł w odstawkę. Nie przeszkodziło to trenerowi Lucowi Holtzowi powołać go na mecze z Białorusią (0:1) i San Marino (3:0) w Lidze Narodów. - To były dwa dobre występy. Grał solidnie - mówi Julien Mollereau z dziennika „Quatidien". Piłkarze Legii dobrze spisywali się nie tylko w Europie. Wczoraj Jose Kante zdobył bramkę dla Gwinei w meczu z Rwanda (1:1) w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki.