Wrócił stary, dobry Ivica Vrdoljak
24.02.2014 08:58
Berg zmodyfikował nieco założenia taktyczne. Vrdoljak jest u niego defensywnym pomocnikiem grającym najbliżej stoperów. Tam może wykorzystywać swoje atuty, a przede wszystkim umiejętnie przerywać akcje rywali. Nie zapędza się zbytnio do przodu, nie musi biegać od jednego do drugiego pola karnego, po prostu skupia się na swojej robocie, nie kombinuje. Jego rola na boisku jest bardzo niewdzięczna. Rzadko kiedy dostrzega się pracę, jaką wykonał, a każdy błąd oznacza spore zagrożenie własnej bramki. W dwóch wiosennych spotkaniach mistrzów Polski trudno przypomnieć sobie choć jedno zagranie Chorwata, po którym defensywa stołecznej drużyny miałaby większe problemy. Co więcej, to on naprawiał pomyłki kolegów, jak w sobotę, kiedy Dossa Junior poślizgnął się, a Vrdoljak powstrzymał Prejuce'a Nakoulmę odważnym i ostrym atakiem - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.