Wspaniałe dni Marcina Komorowskiego
06.10.2011 09:03
- Kiedy byłem lewym obrońcą, nie miałem szans na grę w Legii, bo przegrywałem rywalizację. Dopiero trener Maciej Skorża przekwalifikował mnie na stopera i... wystrzeliło! Czuję się na środku obrony bardzo dobrze i jedno jest pewne: już nie chcę wracać na starą pozycję. Muszę jednak się pilnować, bo wiadomo, jak to jest w Legii: po wygranych klepią cię po plecach, a po porażkach dostajesz kopniaka - twierdzi Komorowski.
Komorowski to bardzo wszechstronny sportowiec, bo jest nie tylko piłkarzem, ale również... żeglarzem. - Kiedyś pojechałem z rodzicami na Mazury, mieliśmy żeglować, ale nie miałem uprawnień i postanowiłem je zdobyć. Teraz mam już wszystkie dokumenty, tyle że na żeglowanie brakuje czasu. Może nadrobię to po zakończeniu kariery. Na razie żegluję, ale... z Legią po mistrzostwo Polski - kończy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.